Mickey, który został nominowany do Oskara za rolę w filmie "Zapaśnik", wielokrotnie chwali się w mediach swoimi zapaśniczymi i bokserskimi umiejętnościami. Rourke kilkanaście lat temu trenował boks, lecz gdy spotkał się na sali z Saletą, nie przyjął wyzwania.
Przemek, który nie boi się żadnego przeciwnika, powiedział "Faktowi", że Mickey po prostu obawiał się o swój wygląd. Saleta dodał także, że miał okazje później obserwować umiejętności aktora na ringu, lecz nie zrobiły one na nim żadnego wrażenia.
Patrząc na Rourke'a mamy jednak wątpliwości, czy rzeczywiście ten facet kiedykolwiek obawiał się o swoją twarz...