W najnowszym odcinku "The Voice Kids" wydarzyło się coś, co na długo zapadnie widzom w pamięć. Natasza Urbańska, znana z profesjonalizmu i opanowania, nie wytrzymała emocji. Po jednym z występów na jej twarzy pojawiły się łzy, a głos zaczął drżeć. Publiczność zamarła, a kamery zarejestrowały wszystko. Emocjonalna reakcja trenerki była odpowiedzią na niezwykłe wykonanie piosenki "Na strunach szyn" z musicalu "Metro". To utwór o wyjątkowym znaczeniu dla gwiazdy.
Sentymentalny powrót Natarzy Urbańskiej do korzeni
Trójka młodych uczestników – Martyna Kruk, Oskar Podolski i Zosia Ściegienna – zaśpiewała utwór, który dla Urbańskiej ma wyjątkowe znaczenie. „Metro” to nie tylko musical – to symbol jej artystycznych początków. Właśnie tam, na scenie Teatru Buffo, Natasza postawiła pierwsze kroki w show-biznesie.
Ten występ obudził w niej wspomnienia sprzed lat. Jak sama przyznała, sądziła, że zostawiła "Metro" za sobą. Tymczasem emocje wróciły ze zdwojoną siłą.
Ja się cała trzęsę! Co wy ze mną zrobiliście?! Nie wiem sama, co się ze mną dzieje… – powiedziała tuż po występie, ocierając łzy wzruszenia. – Dzięki wam przeżyłam to na nowo i naprawdę dziękuję!
Nie przegap: Radosna nowina w rodzinie Józefowicza! Znamy już płeć maleństwa
Miłość, która zaczęła się od musicalu
Nie można mówić o "Metrze" bez wspomnienia o Januszu Józefowiczu. To właśnie w Buffo Urbańska poznała reżysera musicalu, który z czasem stał się jej partnerem życiowym. Ich związek od początku budził zainteresowanie – głównie ze względu na różnicę wieku, która wynosi aż 18 lat. Mimo medialnych kontrowersji para jest razem do dziś i wychowuje córkę Kalinę.
Co ciekawe, historia zatoczyła koło. Dziś w nowej wersji "Metra" występuje ich 16-letnia córka, która kontynuuje rodzinną tradycję i również stawia swoje pierwsze kroki na scenie.
Zobacz też: Natasza Urbańska otworzyła się na temat córki. "Bycie dzieckiem sławnych rodziców jest dużym obciążeniem"
Łzy, wzruszenie i decyzje w "The Voice Kids". Tomson ratuje Nataszę z opresji
Wzruszenie Urbańskiej udzieliło się nie tylko widzom, ale też innym trenerom. Tomson, widząc emocje koleżanki, wręczył jej chusteczkę. Ten prosty gest był symbolicznym wsparciem i wyrazem uznania dla siły, jaką niesie muzyka i wspomnienia.
Już dziś o godzinie 20:00 w TVP2 dowiemy się, które dzieci z drużyny Nataszy Urbańskiej przejdą do wielkiego finału. Jedno jest pewne – to nie będzie łatwy wybór, bo emocji, talentu i serca w tej edycji nie brakuje.
ZOBACZ: „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” 2025 – znamy wszystkich uczestników 22. edycji! Są niespodzianki
