Stanisław, syn Małgorzaty Rozenek-Majdan i Jacka Rozenka kończy 18 lat
Małgorzata Rozenek-Majdan nie ukrywa, że pełnoletniość jej najstarszego syna, to dla niej trudny moment. Zwłaszcza, że Stanisław planuje studiować za granicą. - Wtedy dopiero po raz pierwszy poczułam, że to się realnie dzieje" - mówiła szczerze prezenterka. Teraz wyjawiła, co czeka jej syna, gdy skończy 18 lat.
Stanisław Rozenek urodziny będzie obchodził 4 czerwca. Z tej okazji dostanie pewnie pieniądze, które przydadzą mu się na studiach. Te ma mieć zapewnione m.in. od swoich dziadków. Przypomnijmy, że jego dziadek, Stanisław Kostrzewski był wiceprezesem Banku Ochrony Środowiska, byłym skarbnikiem Prawa i Sprawiedliwości i głównym doradcą gospodarczym prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Tak Małgorzata Rozenek-Majdan uczci 18. urodziny syna
- To miała być dla Stasia niespodzianka, ale wolałam jednak z nim to przedyskutować. On teraz żyje w ogóle aplikacjami na studia, ponieważ aplikuje do kilku uczelni za granicą i ten cały proces nie jest wcale łatwy, ale to do mnie wciąż nie dociera, że mój syn, ten mały Stasio, którego pamiętam w brzuszku, chodziłam z nim za rączkę, który był takim Heniem, idzie na studia. On marzy o Japonii, w ogóle kocha Japonię, wszystko to, co z tym krajem jest związane. Więc oczywiście myśleliśmy o tym, że możemy mu kupić jakąś fizyczną rzecz albo przekazać jakieś pieniądze, ale to wiem, że zrobią dziadkowie z funduszu dla niego utworzonego - wyznała Rozenek Majdan w rozmowie z cozatydzien,tvn.pl.
Jednak to nie koniec prezentów. Ten najważniejszy będzie się wiązał z pasją Stanisława. - Natomiast my po prostu wszyscy, całą rodziną lecimy do Tokio, lecimy na Okioto, bo to są rzeczy, które on do końca życia będzie miał ze sobą w pamięci - dodała prezenterka.