Małgosia Rozenek-Majdan długo starała się o trzecie dziecko. Po wielu zmaganiach udało się! Perfekcyjna wraz z Radziem Majdanem (48 l.) doczekali się małego Henia. O kulisach porodu pisaliśmy TUTAJ. Dziś gwiazda często publikuje zdjęcia z ukochanym maleństwem dzieląc się w opisach kulisami macierzyństwa. Tym razem, post Rozenek chwyta za serce. To naprawdę wzruszające wyznanie!
Małgorzata Rozenek rodzi trzeciego syna. ZDJĘCIA ze szpitala
Rozenek-Majdan rusza z NOWYM PROJEKTEM. Wzruszające wyznanie
Małgosia nigdy nie ukrywała, że jest mamą dzięki metodzie in-vitro. Ostatnio pod zdjęciem z małym Henrykiem postanowiła napisać, że rusza z nowym projektem. Wpis zaczęła od wzruszającego wyznania: - Każdego dnia budząc się i zasypiając,dziękuje Bogu i losowi, że pozwolił mi zostać Mamą. W dalszej części ponownie oznajmiła, że to wszystko dzięki metodzie in-vitro, za którą jest bardzo wdzięczna.
Wiem, że dla kogoś kto nie miał problemów z zajściem w ciąże to nie jest jakiś ważny temat, ale dla mnie równy dostęp do In vitro, refundowanie tej metody, uświadamianie społeczeństwa o tym jak wyglada, to życiowa misja. Ze wszystkich ról jakie mam w życiu, rola Mamy jest najważniejsza, wszystko co robię, robię z myślą o moich synach i to Oni nadają sens mojemu życiu.
Królewski wózek dziecka Rozenek i Majdana. Jego CENA zwala z nóg!
Rozenek-Majdan rusza z NOWYM PROJEKTEM. Zakłada fundację
Gwiazda wyznała, że chce założyć fundację, która ułatwi niekiedy ciężką drogę parom starającym się o dziecko. Małgosia wyznała, że znalazła idealną pracę dla siebie. Projekt rusza od września.
Wiele par nie wytrwa do końca procedur i nie dlatego, że brak im sił czy wiary, ale dlatego, że brak funduszy i tu widzę pracę dla siebie. Zrobię wszystko, żeby walczyć o refundację tej metody! (...) Od września ruszamy pełną parą, już teraz wróciliśmy do rozmów z naszymi partnerami biznesowymi. (...) Nie może być tak, że tylko lepiej sytuowanych stać na korzystanie z tej metody leczenia. To nie zasobność portfela powinna decydować o tym kto powinien a kto nie, stać się rodzicem. Patrzę na trójkę moich synów i wiem, że sił mi nie zabraknie.