Rozenek o porażce swojego programu "To moja wina"

2016-11-22 11:29

Małgorzata Rozenek jest teraz na topie. W przeciągu kilku ostatnich miesięcy, wystąpiła w aż dwóch nowych programach TVN. Zanim jednak się to stało, zniknęła z ekranów telewizorów. Wszystko przez totalną klapę, jaką był Piekielny hotel. Czemu program nie odniósł sukcesu?

Piekielny Hotel, Rozenek

i

Autor: TVN

Małgorzata Rozenek udzieliła ostatnio wywiadu w magazynie "Viva!" Została zapytana o totalną klapę jaką okazał się zapomniany już program "Piekielny hotel", który chciał powtórzyć sukces Kuchennych rewolucji i Perfekcyjnej Pani Domu. Niestety sukcesu nie było. Wręcz przeciwnie. Czemu tak się stało? Rozenek postanowiła skomentować nieudany show.

- Perfekcyjna... miała moce wejście. I paradoksalnie to był dla mnie najtrudniejszy czas. Byłam osobą kompletnie nieprzygotowaną na media, a wrzucono mnie w najgorętszy kocioł wydarzeń. I to był trudny moment. A porażka Piekielnego hotelu była moją winą - tłumaczy Rozenek. Na szczęście jej kariera odżyła niczym feniks z popiołów. - Gdy przez media przetaczała się największa fala, że niby już po mnie, wiedziałam, że mam nowy program - wspomina Rozenek. Dzięki Projektowi Lady i Azji Express znów jest na topie!

Zobacz: Rozenek nazwała Kaczoruk "SUKĄ". Jak się z tego tłumaczy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki