W sieci łatwo natknąć się na reklamy produktów do odchudzania, które nie mają nic wspólnego z prawdą. Zdarza się, że promuje je znana twarz, a gwiazda nie ma o tym zielonego pojęcia.
– To już nie pierwszy raz, kiedy bez mojej zgody firma wykorzystuje mój wizerunek do sprzedaży produktów na schudnięcie – mówi nam Małgosia Rozenek-Majdan.
Tym razem oszustwo jest na naprawdę wielką skalę. Na popularnych serwisach internetowych wyświetlają się reklamy głoszące, że Rozenek trafiła do sądu. Pozwać mieliby ją dietetycy, którzy mszczą się za to, że gwiazda odkryła, iż najlepiej odchudza dziwny olejek. Dzięki niemu miała schudnąć po ciąży.
Zobacz: Rozenek w pracy miesiąc po porodzie. CHUDA JAK PRZECINEK [ZDJĘCIE]
– Nie znam i nigdy nie korzystałam z tego suplementu. Spreparowano wywiad, którego nie udzieliłam. Użyto sfałszowanych zdjęć z mojego profilu na Instagramie – tłumaczy nam Małgosia i zapewnia: – Mój prawnik już zajmuje się tą sprawą. Mam zamiar zgłosić ją również na policję, bo boję się, że ta substancja może być niebezpieczna dla ludzkiego życia i zdrowia.
Rozenek raczej ma wygraną w kieszeni, a oszuści, którzy podszywają się pod nią, mogą słono zapłacić za bezprawne wykorzystanie jej wizerunku. Nazwisko i twarz Małgorzaty Rozenek-Majdan magazyn „Forbes” określił jako jedną z najlepszych marek osobistych, a wartość reklamowa gwiazdy sięga nawet do 500 tys. zł. W tym przypadku Małgosia jednak nie przejmuje się pieniędzmi, a życiem ludzi.
– Najbardziej martwi mnie, że ktoś może sięgnąć po ten specyfik, zachęcony tym oszustwem. Nie chcę, żeby komuś stało się coś złego – mówi nam zatroskana.
Zobacz także: Łepkowska ATAKUJE Rozenek. Bezlitosne słowa o wychowaniu małego Henia
DOWODY WYKORZYSTANIA MAŁGORZATY ROZENEK-MAJDAN W NASZEJ GALERII: