Małgorzata Rozenek-Majdan po urodzeniu upragnionego dzidziusia Majdana nie zwolniła tempa. Opieka nad synkiem Henrykiem nie przeszkadza jej w zawodowych obowiązkach, a nawet pozwala jej realizować swoje marzenia. Prowadząca "Projekt Lady", prężnie działa na planie nowego filmu Patryka Vegi. W filmie "Miłość w czasach zarazy" zagra postać o imieniu Nora. Jest to dla niej wymarzone doświadczenie, a dla widzów z pewnością jej aktorski debiut będzie niezwykle intrygujący. Gwiazda zaczęła ćwiczyć, aby dojść do formy sprzed ciąży. Producenci TVN STYLE uznali, że dobrym pomysłem będzie oglądanie zmagań Rozenek na ekranie. Wymyślili program "Rozenek Cudnie Chudnie". Rozenek dostanie za to 500 tys. zł. Małgorzata podzieliła się z fanami informacją o beznadziejnym dniu na planie tego programu i zażartowała z niego: - Kolejny dzień na planie „Rozenek Cudnie Chudnie”. Problem w tym, że Rozenek jakoś cudnie NIE chudnie. Zdjęcie mówi co innego. Rozenek jest w świetnej formie. Zauważyła to jej koleżanka, Dorota Szelągowska: - Jak Cię ostatnio widziałam, to byłaś tak chuda, że mogłabym Cię wynieść z planu w kieszeni kurtki. W drugiej byłyby kosmiczne kozaki.... Rozenek zaproponowała jej smaczne wyjście z sytuacji: - Rzućmy wszystko i chodźmy na bezę!
ZOBACZ:Wielka zazdrość w "Top Model". Chodzi o płomienne romanse uczestników