Rozenek zabrała rodzinę do kina, a fani nie zostawili na niej suchej nitki. "Jaki chlew"

Małgorzata Rozenek zdobyła ogólnopolską popularność za sprawą prowadzonego przez siebie formatu "Perfekcyjna pani domu". W kolejnych latach jej kariera nabrała zawrotnego tempa - celebrytka otrzymywała liczne propozycje zawodowe. Wydawać by się mogło, że osiągnęła już wszystko - ma wszak kochającą rodzinę, a niedawno spełniła kolejne z życiowych marzeń i została prowadzącą "Dzień dobry TVN". Boryka się jednak także z problemami - jednym z nich jest to, jak odbierają ją fani. 

Jak przystało na prawdziwą celebrytkę, Małgosia Rozenek relacjonuje swoje życie na Instagramie, gdzie nie brakuje krytycznych uwag pod jej adresem. Podobnie jest w "Dzień dobry TVN" - Małgorzata Ohme bez ogródek mówiła mediom, że "poziom prześladowań i hejtu związanego z Gosią jest nieprawdopodobny". Żona Radka Majdana zdaje się nie przejmować negatywnymi komentarzami, tych jednak wciąż przybywa. Fala krytyki wylała się na nią, gdy pokazała nagranie z rodzinnego wypadu do kina.

Małgosia Rozenek z rodziną w kinie. Internauci są bezlitośni

Małgorzata Rozenek wybrała się do kina wraz z mężem, Radkiem Majdanem, oraz synami - Tadeuszem, Stanisławem i Henrykiem. Opublikowała na Instagramie filmik z rodzinnego wyjścia. "Perfekcyjna" wraz z rodziną wybrała się na film familijny. Na nagraniu widać, że byli oni całkiem sami na sali kinowej. Następnie wybrali się na świąteczną sesję zdjęciową. Podczas sesji synowie Małgosi Rozenek z zapałem pałaszowali popcorn, który znalazł się również na podłodze.

Internauci są oburzeni. Zarzucali Rozenek niefortunny wybór filmu (na stronie internetowej popularnej sieci kin można znaleźć informację, że przeznaczony jest dla dzieci znacznie starszych od dwuletniego Henia - oceniony jako odpowiedni dla maluchów od 7. roku życia), a także fakt, że ich rodzina zostawiła po sobie spory bałagan. 

"Sami na sali byliście?", "Dla 5 osób film puścili w sali... Dobre...", "Trzeba było wynająć całą salę kinową?" - dziwili się jedni. "Życie na pokaz" - drwili inni. "Po śladach popcornu można by było iść za tą rodziną", "Jezu, jaki bałagan... Obsługa kina musiała być załamana", "Maluch robi ładnie mówiąc bałagan z popcornem. Ciekawe, czy posprzątała pani po nim?" - pisali inni. "Jaki chlew" - grzmiała oburzona bałaganem fanka. "Zdecydowanie to nie film dla maluchów, więc proszę nie wprowadzać innych rodziców w błąd" - oceniała kolejna internautka. 

Zobacz także: Małgorzata Rozenek udekorowała dom na święta. Mogliby tam kręcić "Kevina samego w domu"!

Spodziewaliście się, że wizyta Małgosi Rozenek i jej rodziny w kinie może wywołać takie emocje?