TV
Pogoda
Wideo
Kraków, sobota, godz. 14. Pada kapuśniaczek. Do kościoła Sióstr Norbertanek na tamtejszym Salwatorze zjeżdżają się pierwsi goście. Za chwilę w tym oto miejscu Hubert Urbański poślubi piękną Julię Chmielnik. To córka znanego krakowskiego aktora Jacka Chmielnika (54 l.), absolwentka Akademii Muzycznej.
Kiedy tylko zjawiają się państwo młodzi, kościół zostaje zamknięty. To miejsce licznie odwiedzane przez turystów oraz wiernych i nie dziwi, że małżonkowie chcieli uniknąć niepotrzebnego zamieszania. Po godzinnej uroczystości orszak weselny rusza do hotelu Dwór Kościuszko. Przyjęcie nie było wielkie, przybyło ok. 50 osób. Zjawili się m.in. Edward Miszczak (54 l.), dyrektor programowy TVN, i słynny kucharz ze szwajcarskim rodowodem Kurt Scheller (57 l.).
Pod restaurację państwo młodzi podjechali własnym samochodem - terenowym rangeroverem. Prowadził go osobiście Hubert. Obok niego siedziała panna młoda, ubrana w białą suknię do ziemi i kremowy szal. Na tylnym siedzeniu w foteliku grzecznie spała ich córeczka Stefania.
Ten ślub to piękny finał tej miłości. Para długo utrzymała swój związek w tajemnicy. Hubert od jakiegoś czasu żył z żoną Urszulą w separacji. Prezenter dorobił się dwóch nastoletnich córek.
Julia natomiast to znana postać w światku artystycznym Krakowa. Ale to właśnie dla pięknej Julii rozwiódł się w tym roku. Z poprzednią partnerką nie miał ślubu kościelnego, więc teraz mógł przed ołtarzem powiedzieć sakramentalne "tak".
O tym, że jest ponownie zakochany, Hubert powiedział na antenie TVN w lutym tego roku. Zdradził też, że niedługo zostanie ojcem. Tuż po narodzinach Stefci oświadczył się Julii, która do soboty z dumą nosiła na palcu zaręczynowy pierścionek. Teraz dołożyła do niego ślubną obrączkę.
Wszystkiego najlepszego młodej parze!
Podcasty
Playlisty tematyczne
