Do tego stopnia je polubił, że korzysta z każdej okazji, aby tylko jego żona Agata (23 l.) zostawiła go sam na sam z córeczką. On wtedy chodzi dumny jak paw, ona może trochę odpocząć.
Szczęśliwą rodzinę spotkaliśmy ostatnio w warszawskim parku Szczęśliwickim. Najpierw przez 40 minut z Helenką spacerowała mama, potem do żony dołączył Piotr i zmienił ją przy wózku. Po parkowych alejkach artysta kluczył prawie godzinę, po czym wrócił do domu.
Córka państwa Rubików przyszła na świat 23 maja. Los chciał, że dzień narodzin zbiegł się idealnie z dniem premiery najnowszej płyty Piotra - "RubikOne". Piotr chętnie opowiadał o asystowaniu przy porodzie, pierwszych kąpielach. Teraz kiedy szum medialny ucichł, rodzice mogą spokojnie skupić się na pokazywaniu córce świata.
- Nie chcę się wypowiadać na temat ojcostwa, chcę to zachować dla siebie - powiedział nam Rubik.