Niezależnie od pory roku Kinga aktywnie uprawia sport. Jeździ na rowerze, chodzi na siłownię, szusuje na nartach i uprawia jazdę konną, która jest jej największą pasją. Rusin jest jednak kobietą bardzo ambitną: wymaga od siebie wiele nie tylko w pracy, ale i w życiu prywatnym.
- Gdy zje coś słodkiego, a słodycze uwielbia, dręczą ją wyrzuty sumienia. Zaraz po tym skacze w miejscu, jeździ na rowerze, by stracić na wadze. Dobrze wie, ile co ma kalorii i ile trzeba ćwiczyć, by zbić ten grzech podniebienia - powiedział tygodnikowi "Świat & Ludzie" bliski znajomy dziennikarki.
Dzięki ćwiczeniom fizycznym i diecie (prezenterka nie jada m.in. cukru i produktów z białej mąki) Kinga zachowuje świetną kondycję i figurę. Brawo! Niewiele osób stać na taką konsekwencję i silną wolę.