Jak donosi "Rewia", Rusin po wielu trudnych przejściach stała się bardzo nieufna wobec ludzi, nawet starych znajomych. Również w pracy prowadząca "You Can Dance" stara się trzymać dystans wobec współpracowników.
Wyjątek stanowi Michał Piróg. Kinga wie, że przyjaźń z nim nie ma żadnych podtekstów, wobec czego może się przed nim otworzyć. Nie ryzykuje tego, iż tancerz nagle będzie chciał czegoś więcej. Właśnie taka znajomość jest dla Rusin najlepszym sposobem na to, aby być w 100 procentach sobą.