"Zimna wojna" nominowana była aż w trzech oscarowych kategoriach, ale nie zdobyła żadnej nagrody. Polacy opuścili Dolby Theatre bez statuetek, ale w szampańskich nastrojach. Same nominacje były ogromnym świętem polskiego kina.
Kinga Rusin napisała jednak na Instagramie, że nieprawdą jest to, że nie otrzymaliśmy żadnej statuetki. Według prezenterki TVN mamy... pół Oscara. "Kto powiedział że Polacy nie dostali w tym roku Oskara? Musimy go wprawdzie podzielić ze Szwecją, ale pół jest „nasze”?!" - napisała.
Co miała na myśli? Oscara za muzykę otrzymał Ludwig Goransson, którego mama pochodzi z Warszawy. "Lugwig Goransson @ludwiggoransson jest w połowie Polakiem - jego mama pochodzi z Warszawy a dziadkowie nadal tu mieszkają. Genialny muzyk, kompozytor, producent (Childlish Gambino), zdobywca Oskara za muzykę do wielkiego przeboju Czarna Pantera! GRATULACJE!!!!" - napisała Kinga Rusin.