Katy Perry i Russell Brand podali do wiadomości publicznej, że ich małżeństwo można uznać za zakończone. Spekulacji na temat powodów rozstania było mnóstwo - między innymi pojawiły się sugestie, że Russell chciał założyć rodzinę, zaś Katy była zbyt zajęta swoją karierą i bynajmniej nie myślała o macierzyństwie.
Tym razem doniesienia są bardziej zaskakujące. Informator magazynu "US Weekly" donosi, że na zakończenie małżeństwa Katy Perry i Russella Branda wpłynęło w dużej mierze nieudane pożycie seksualne.
Podobno, kiedy para się poznała Katy była na tyle perwersyjna, aby zainteresować sobą Branda. Jednak później zaczęło się między nimi psuć - często musieli się rozstawać na dłuższy czas ponieważ Katy zajmowała się karierą. Nic nie pomogły randki, które wokalistka fundowała w różnych zakątkach świata. Okazało się, że piosenkarka jest zbyt mało perwersyjna!
"Russell lubi różne zboczone rzeczy. Podniecają go bardzo dziwne, ale konkretne obrazy: na przykład porno z niepełnosprawnymi. Kręcą go rzeczy, które jemu nigdy się nie przytrafią. Poza tym, ma szafę pełną seks-zabawek" - powiedział informator magazynu "US Weekly".
Sytuacji nie poprawiał fakt, że Russell, który jest po odwyku alkoholowym i narkotykowym, unikał imprez, na które Katy uwielbiała chodzić.