- Wychowywały mnie mama i siostra, więc myślę jak dziewczyna i nie umiem inaczej - powiedział Gosling. - Gdy dorastałem, siostra była moją najlepszą przyjaciółką i idolką. Nie chodziłem do szkoły, uczyłem się w domu, więc nie miałem kumpli. No i do tego wszystkiego chodziłem na lekcje baletu, a tam oczywiście same dziewczyny - dodaje.
Jednak po jego aktorskich kreacjach z pewnością tego nie widać.