Ryszard Kapuściński nie żyje. O śmierci poinformował w mediach społecznościowych Mateusz Morawiecki.
Zmarł Ryszard Kapuściński, Prezes klubów "Gazety Polskiej". Był człowiekiem niezłomnym, oddanym idei wolności i wartościom, które zawsze bronił z pasją i oddaniem. Jego nieoceniony wkład w budowanie wspólnoty pozostanie w nas na zawsze. Niech spoczywa w pokoju - napisał na platformie X były premier Mateusz Morawiecki.
Ryszard Kapuściński nie żyje. Odszedł w wieku 70 lat
W mediach społecznościowych pojawiło się sporo ciepłych wpisów na temat Ryszarda Kapuścińskiego. Wspomniały o nim między innymi kluby "Gazety Polskiej".
Ryszard Kapuściński był prezesem klubów "Gazety Polskiej", które popierały partię Prawo i Sprawiedliwość. Za swoją działalność Kapuściński został uhonorowany przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. "Odszedł człowiek, który całym swoim życiem dawał świadectwo patriotyzmu i miłości do Ojczyzny" - napisały kluby "Gazety Polskiej" w mediach społecznościowych.
W mediach pojawił się również wpis redaktora naczelnego "Gazety Polskiej" w TV Republika. Wspomniał, że Ryszard od wielu lat chorował i jego znajomi spodziewali się, że ta chwila niedługo nadejdzie.
Ryszard od wielu lat chorował, spodziewaliśmy się, że ta chwila nadejdzie. Mimo to, będąc zupełnie unieruchomionym, starał się łączyć, pisać do gazety. Wykonywał wielki wysiłek, żeby być aktywnym do samego końca. Do końca był z nami - opisał Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej" w TV Republika.
Kapuściński za swoje zasługi został również doceniony przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Zmarł w wieku 70 lat. Sakiewicz przekazał, że pozostawił żonę, dzieci i wnuki.
Karol Nawrocki w ciepłych słowach wspomina Ryszarda Kapuścińskiego
Informacja o śmierci Kapuścińskiego dotarła do mediów w środowy wieczór - 15.01.2025 roku. Kondolencje złożył również prezes Instytutu Pamięci Narodowej, dr Karol Nawrocki.
Z wielkim żalem przyjąłem śmierć Ryszarda Kapuścińskiego, Człowieka, którego znałem i ceniłem za miłość do Polski, organizacyjny talent, wielką życzliwość do drugiego człowieka. Śmierć Ryszarda to strata dla nas wszystkich. Zostawia jednak po sobie piękne dzieło Klubów Gazety Polskiej. Dzięki temu dziełu łatwiej będzie nam pamiętać o ważnych dla Niego wartościach i o Nim samym. Niech Bóg ma Go w opiece! - czytamy na portalu niezależna.pl.
Zobacz też: Nie żyje znany pisarz. Tragiczną informację potwierdziła przyjaciółka
Zobacz naszą galerię: Nowy grób Janusza Weissa i Bernarda Ładysza. Niezapomniani