Zosia lubi zamieszać w sieci. Nie od dziś wiadomo, że aktorka ma spory dystans do siebie, co bardzo docenia w niej jej mąż Andrzej Wrona (33 l.). Lada moment poraz pierwszy zostaną rodzicami. Przyszła mama chętnie relacjonuje jak przebiega jej ciąża, nie ukrywając tych mniej przyjemnych rzeczy. I co najważniejsze, jej zdjęcia to nie efekt sesji zdjęciowych, pracy makijażystek i filtrów. Trochę inaczej wygląda to u innych gwiazd, co aktorka chętnie wykorzystała.
ZOBACZ: Zofia Zborowska opowiada o seksie z mężem. Zdradziła kiedy po raz pierwszy poszli do łóżka
Zborowska kontra Halejcio
Jakiś czas temu sieć obiegły zdjęcia Zosi, która zajada się na mieście zapiekanką. Nie dało się ukryć, że tego dnia nie wyglądała najlepiej. Podkrążone oczy, zero make-upu i widoczne niedoskonałości na twarzy. Aktorka oczywiście wszystko postanowiła obrócić w żart, jednak z pewnością niektóre komentarze musiały ją zaboleć. Mimo wszystko, przyszła mama nie zamierza upiększać siebie na siłę, żeby pasować do instagramowej rzeczywistości.
"Najważniejsze żeby lubić się takimi jakie jesteśmy. I serio, nie potrzebujemy do tego makeupu, filtra (No chyba ze 50spf!!!) włosów od fryzjera czy fensi stylówy ❤️ ale wiadomo czasem super jest tez się odcyngolić", czytamy na jej profilu.
Zborowska poszła o krok dalej. Postanowiła porównać siebie w ciąży do innej celebrytki, która również wkrótce będzie rodzić. To co zrobiła powaliło na kolana jej fanów. Wrzuciała sesyjne zdjęcie Klaudii Halejcio z brzuszkiem i zestawiła je ze swoim, na kórym pokazała jak wygląda na co dzień i dopisała:
"Zastanawiam się co robię źle w tej ciąży..??? halo @klaudiahalejcio jakieś rady?".
Dodała oczywiście, że wino jest bezalkoholwe, a wypieki to nie efkt procentów. "Ja się z nimi budzę ? bez kitu co rano jak po westernie", żartuje sama z siebie.
Pod wpisem od razu pojawiły się komentrze rozbawionych internautów i znanych gwiazd. Ciekawe tylko co powie na to Halejcio...