Wszystko działo się podczas pokazu Aghaty Ruiz dla Prady. Niestety, Sachy udało się tylko dojść do połowy wybiegu, zanim został zatrzymany przez ochronę, a następnie wyprowadzony z imprezy przez włoskich karabinierów. Trafił na posterunek policji, jednak został zwolniony bez postawienia mu żadnych zarzutów.
- Naprawdę był bardzo zabawny - mówił "The Independent" jeden z oficerów. - Pierwsze, co powiedział, to: "Czy mogę zadzwonić?". Tak, jak to mówią w telewizji - opowiadał.
Już wcześniej Sacha próbował wedrzeć się na jeden z wybiegów podczas Milan Fasion Week.
Sacha Baron Cohen kręci właśnie kolejną komedię, tym razem będą to przygody austriackiego reportera-geja Bruno. Do kin film trafi w maju.