Piękny wrześniowy dzień. Hryniewicz podjeżdża pod supermarket z materiałami budowlanymi. Po chwili wychodzi z rolką wełny mineralnej. Tego dnia gwiazdor "Na Wspólnej" wracał do sklepu jeszcze kilka razy i załadował też na pakę: rury, deski, cegły.
- Wreszcie będę miał własny dom - mówi zadowolony i dodaje: - Z żoną Ewą marzyliśmy o nim od dawna.
270-metrowa willa na działce o pow. 2,5 tysiąca metrów stanie w Poznaniu. - Tu robiłem maturę. Tu mam przyjaciół jeszcze z czasów szkoły średniej. Tu są groby rodzinne. No i najważniejsze. Tu mamy z Ewą rodzinę: siostrę, córkę Matyldę, wnuki - wylicza aktor.
W nowym domu oczywiście pracują robotnicy, ale Hryniewicz sam robi wiele rzeczy, np. elewację z cegły klinkierowej. W końcu ukończył technikum budowlane.
Ale i tak budowa będzie go słono kosztować.
- Muszę sprzedać mieszkanie w Warszawie i w Gorzowie. I jeszcze sporo dołożyć - podlicza koszty aktor.