Samantha rujnuje jej karierę?

2008-08-31 23:00

Ojciec Lindsay Lohan (22 l.) po raz kolejny nie pozostawił na jej dziewczynie Samancie Ronson (31 l.) suchej nitki.

Michael Lohan zarzucił partnerce swojej córki, że ta rujnuje karierę Lindsay. Stwierdził również, że przyjaźń z DJ-ką jest bardziej niebezpieczna niż problemy z alkoholem i narkotykami, z którymi Lindsay zmagała się przed rokiem.

- Lindsay już nie pije i nie używa narkotyków, jest odpowiedzialna i wykonała kawał dobrej roboty. Jednak to nie koniec jej uzależnień. Ten związek (z Samanthą Ronson - red.) jest toksyczny – stwierdził Michael podczas programu telewizyjnego „The Billy Bush Show”.

Ojciec aktorki kategorycznie zaprzeczył również wszystkim doniesieniom na temat tego, że Lindsay i Samantha są parą.

- Przez całe życie spotykała się z facetami. To jest przyjaźń, pewnie szuka w niej oparcia, ponieważ została skrzywdzona przez tak wielu mężczyzn – powiedział.

Na wystąpienia ojca Lindsay zareagowała już Samantha. Na swoim blogu napisała, że "jest on tak zdesperowany, żeby zwrócić na siebie uwagę, że powie w telewizji wszystko, co mu tylko ślina przyniesie na język".

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki