"Sanatorium miłości 4": Dramatyczne wyznanie Ani. Jej mąż chciał popełnić samobójstwo! [ZAPIS RELACJI]

2022-05-08 22:37

Czwarty "Sanatorium miłości" zbliża się ku końcowi. Za nami przedostatni odcinek tego programu. Między uczestnikami wytworzyły się silne relacje przyjacielskie i romantyczne. Na ten moment możemy przypuszczać, że z Polanicy-Zdroju wyjadą co najmniej dwie pary! Co wydarzyło się w 9. odcinku "Sanatorium miłości"? Przeczytaj zapis relacji na SE.pl!

Sanatorium miłości 4: Dramatyczne wyznanie Ani. Jej mąż chciał popełnić samobójstwo

i

Autor: vod.tvp.pl - Telewizja Polska S.A.

W 4. sezonie randkowego show dla seniorów emocji nie brakuje. Wzruszeń dostarcza wyjątkowa dwunastka, która nie wstydzi się okazywania uczuć i cieszy się życiem. W poprzednim odcinku seniorzy w parach latali helikopterem! Podniebne randki nie dla wszystkich będą jednak miłym wspomnieniem - Anna bardzo źle zniosła lot z uwagi na dolegliwości żołądkowe. Widzowie usłyszeli również dramatyczne wyznanie Berlinki, która próbowała nawiązać kontakt z uczestnikiem poprzedniego sezonu "Sanatorium miłości", Władkiem. Kobieta rozmawiała nawet przez telefon z jego córką i ta przekazała jej tragiczną wiadomość - mężczyzna ciężko zachorował i zmarł w szpitalu. Gdy Mariola B. opowiadała o tym wydarzeniu, wszyscy mieli łzy w oczach. Później kuracjuszy odwiedził Norbi i zorganizował dla nich sanatoryjną wersję "Koła fortuny". Pieniądze, które seniorzy wygrali w grze, zostały przekazane lokalnemu schronisku. Na koniec cała grupa spędziła wspaniały czas na kręglach.

Relacja z "Sanatorium miłości 4", odcinek 9

21:00

Co wydarzy się w 9. odcinku "Sanatorium miłości 4"? Oto zwiastun:

21:16

Zaczynamy!

21:18

Andrzej S. pomógł swojemu sąsiadowi, Romanowi w podcięciu włosów. Jak dodał, nie skończył szkoły fryzjerskiej. Trzeba jednak przyznać, że ma w tym wprawę!

21:19

Natalia i Berlinka medytowały.

- Lubię posiedzieć w ciszy. Nie myślę wtedy o żadnych problemach związanych z codziennością - powiedziała Natalia.

Z kolei Marioli R. jest trudno się wyciszyć, bo nachodzą ją myśli o jej synach i ich problemach. W pewnym momencie Natalia wyznała, że jej synowa lada moment urodzi dziewczynkę!

- Będę babcią - wyznała.

Berlinka ogromnie wzruszyła się na tę wieść i odpowiedział, że bardzo lubi być babcią.

- Chcę przekazać mojej wnuczce to, co jest najlepsze. Tęsknię za nią - odparła ze łzami w oczach.

21:21

Marta Manowska zapytała uczestników, czego się boją. Natalia odpowiedziała, że boi się tylko o swoje dzieci i wnuki. Grupa zgodnie odparła, że ból psychiczny jest znacznie gorszy od fizycznego.

- Są takie bóle psychiczne, które nie mijają. Musisz je zaakceptować. Nie chcę mówić o wierze, ale jeśli ktoś wycierpi tutaj, może potem będzie lepiej - powiedział Piotr Hubert.

21:23

Mariola B. została kuracjuszką odcinka!

- Dzisiaj powiedziałam, że na pewno mnie nie wybiorą, bo mam ciągle gębę otwartą - wykrzyknęła. Mariola oczywiście postanowiła zabrać na randkę Huberta.

- My się bardzo przyjaźnimy i lubimy - powiedział mężczyzna.

21:25

Grupę czeka jedno z najcięższych wyzwań tego turnusu! Kuracjusze jeszcze nie wiedzą, gdzie jadą i co będą robili.

21:25

Grupa jedzie autokarem, a Roman robi przegląd relacji! Marek i Natalia oraz Anna i Marek pocałowali się. Całusy od Zosi i Berlinki dostał również Andrzej S.!

21:26

Przed uczestnikami trudne zadanie - będą musieli przejść przez park linowy! Na pierwszy ogień poszła Mariola B., która chciała zmotywować resztę grupy. Kobieta bała się, że nie podoła fizycznie i faktycznie i faktycznie, nie było jej łatwo. Była jednak na tyle zawzięta, że pokonała przeszkodę.

- Nie poddaję się łatwo - powiedziała.

21:28

Następny jest Hubert. Mężczyzna wyznał, że był chory na nowotwór:

- Myślę tylko o tych ludziach, którzy mnie zreperowali. Ten cud, który zawdzięczam onkologii w Krakowie i innym szpitalom. Dziś normalnie funkcjonuję i jestem szczęśliwy.

21:29

Następni ruszyli Andrzej S., Zosia, Marek i Monika. Ostatnia z kuracjuszek musiała przerwać wyzwanie ze względu na to, że byłą osłabiona po przyjmowaniu antybiotyków. Roman również zrezygnował ze względu na swoje stare kontuzje.

21:31

- W tej dyscyplinie sportu to ja miałam jaja, a nie on - powiedziała Ania o swoim wybranku, Piotrze - Sama chodziłam po tych linkach i załapałam focha. Miło byłoby, gdyby mój partner mnie dopingował i wspierał, a nie pomagał innym kobietom. Nie jestem zazdrosna, to po prostu jego nadgorliwość, chce pokazać, że jest dżentelmenem dla wszystkich pań. Ten foch przejdzie, ale już jestem jeden krok do tyłu. Będę patrzyła, jak będzie się zachowywał.

21:33

- Dam radę, nie jestem cienkim bolkiem! - powiedziała Mariola R. Kuracjuszce nie było łatwo, Natalia musiała ją dopingować, ale udało jej się pokonać przeszkodę.

- Bez względu na moje lata, idę do przodu i mogę jeszcze coś osiągnąć. Motywuję wszystkie kobiety w moim wieku - dodała Berlinka. Grupa była tak szczęśliwa, że zaczęła ją podrzucać!

21:35

- Dla tej grupy nie ma rzeczy niemożliwych - powiedziała Marta Manowska.

21:37

Kuracjusze przechodzą badania lekarskie. Na szczęście wszyscy czują się bardzo dobrze i mają ciśnienie w normie. Natalia i Marek wspomnieli doktorowi o swojej relacji. Uśmiechali się i rumienili jak nastolatkowie!

21:37

Mariola B. i Hubert idą na randkę - Cenię go za poczucie humoru i za to, że ma cudowne wnętrze - powiedziała Amerykanka. Kuracjusze zrobili piknik na łące.

21:39

Na romantyczny spacer wybrali się również Ania i Piotr.

- Jeżeli można sprawić, że na jej twarzy pojawi się uśmiech, to trzeba ją rozpieszczać - powiedział Piotr.

- Nie wierzę, że będę miała takiego faceta, że będzie dbał o mnie i już nigdy nie będę sama - wyznała Ania ze łzami w oczach - Piotrek spowodował, że trochę się zamieniłam w taką małą dziewczynkę.

- Chce się żyć - dodał Piotr.

21:41

Hubert i Mariola B. rozmawiają o upływie czasu.

- My się boimy tej odległości, która będzie nas dzielić Boimy się tego, że będziemy cierpieć po tym, jak się rozstaniemy - powiedziała Mariola.

- Ja nie chcę Marioli zranić i dlatego postępuję tak, jak postępuję. [...] Wszystko ma swój początek i koniec - wyznał mężczyzna.

- My się będziemy rozstawać i dlatego jestem rozklejona [...] To rozstanie będzie ciężkie - dodała Mariola ze łzami w oczach - Ale wiem, że on mnie odwiedzi.

21:43

Ania jest na 90% pewna, że będą z Piotrem razem.

- Mogę powiedzieć, że kocham Anię - powiedział Piotr - To się stało nagle, ale jeśli coś się dzieje to warto te 5 minut wykorzystać.

Para spędziła bardzo romantyczny czas przy ognisku.

21:45

Manowska zapytała Anię dlaczego wybrała Piotrka, a nie Marka.

- To jest facet, który ma charyzmę, który się stara. Nie ma czegoś takiego, że mi usługuje. Kobieta musi mieć trochę takiego temperamentu, żeby zawalczyć, a nie, że facet jej podstawia wszystko pod nos. Czuję taką fajną moc, chęć bycia z nim. Trochę się obawiam, bo to różnie bywa - wyznała kobieta.

21:47

Ania opowiedziała o wczesnym macierzyństwie i małżeństwie:

- Chciałam szybko wyjść z domu, uciec. Chciałam mieć kogoś, żeby pokazać mamcie, że tak może żyć, ale okazało się inaczej. Mój związek był toksyczny - powiedziała.

Manowska zapytała Anię, czy kiedyś kogoś kochała. Ania wyznała, że najbardziej kochała chłopaka, z którym nie mogła być. Kiedy urodziła syna i wniosła o rozwód, jej mąż się wyprowadził się z domu. W tym czasie Marek, jej ukochany, był w wojsku. Para była bardzo zakochana i planowali wspólną przyszłość. Niestety okazało się, że jej mąż próbował popełnić samobójstwo. Ania uległa swojej matce oraz teściowej i postanowiła zostać z mężem, choć go nie kochała. Potem urodziła drugą córeczkę i chociaż dla Marka nie było to żadną przeszkodą, niestety nie zdecydowała się kontynuować z nim relacji.

21:49

Zaczyna się sesja fotograficzna! Berlinka zapragnęła zdjęć w stylu flamenco.

- Wyobrażam sobie, że jestem na scenie i mam takiego przystojnego Hiszpana. Jestem gorącą kobieta, z temperamentem. Mam ogień w sobie i mam tego świadomość - powiedziała z dumą.

21:51

Piotr zrzucił maskę poważnego mężczyzny i szeroko uśmiechał się do zdjęć! Zosia czuła się jak prawdziwa modelka, była zachwycona sesją. Andrzej S. cieszył się, że może zdobyć kolejne doświadczenie. Roman wybrał trzy pozycje: elegancką, zamyśloną i macho. Monika powiedziała, że uwielbia pozować. Zastanawiała się nawet, czy w poprzednim wcieleniu była modelką!

21:55

Andrzej K. wyznał, że pisze wiersze, a jeden przeczytał Marcie Manowskiej. Powiedział, że w przeszłości miał szczęście do partnerek. Były z mądrymi i inteligentnymi kobietami, a jednak te wybierały innych. Andrzej dodał, że jego pierwsza żona wyjechała do Szwecji i postanowiła tam zostać. Z tego powodu uznali, że lepiej będzie się rozstać.

- To nie jest tak, że rozwód to tragedia życia i trzeba rozpaczać - powiedział - Z Grażyną [drugą żoną - przyp. red] mamy dobre relacje.

Byli małżonkowie nadal razem mieszkają ze względów ekonomicznych. Andrzej dodał jednak, że po przejściu na emeryturę chce zrealizować swoje marzenia, na które wcześniej nie miał czasu.

- Dałaś mi powera do życia - powiedział Manowskiej.

21:59

Kuracjusze biorą udział w karaoke! Pierwszą piosenkę, "Białego misia", zaśpiewał Marek. Oczywiście zadedykował ją Natalii. Kiedy mężczyzna śpiewał, Roman wykorzystał okazję i delikatnie objął kobietę!

Hubert powalił kuracjuszy na kolana swoim piękny głosem! Panie były wpatrzone w niego, jak w obrazek. Ania dostrzegła, jak Mariola patrzy na Huberta. Martwi się, że kobieta nie zniesie zbliżającego się rozstania.

22:02

Kuracjusze zaśpiewali "Ale to już było", Maryli Rodowicz. Wszyscy byli bardzo wzruszeni.

- Cała dwunastka z pewnością zapamięta ten wieczór już na zawsze - powiedziała Manowska.

22:05

Kto zostanie królem i królową turnusu w 4. sezonie "Sanatorium miłości"? Kto opuści Polanicę-Zdrój w parze? Tego dowiemy się w ostatnim, finałowym odcinku!

Zobacz w naszej galerii, kim są bohaterowie 4. sezonu "Sanatorium miłości"!

Sonda
Oglądasz "Sanatorium miłości"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają