"Sanatorium miłości 5": Józef zagalopował się na randce z Ewą. Seniorka postawiła sprawę jasno: "Nie chcę!" [Zapis relacji]

Co wydarzy się w 5. odcinku 5. sezonu "Sanatorium miłości"? Zobaczcie zwiastun!

Zaczynamy!

Józek i Zbyszek jak zwykle rozpoczęli dzień od ćwiczeń. Józef bardzo motywuje swojego kolegę z pokoju. Jak powiedział przed kamerą, u mężczyzny bardzo ważna jest postawa.

Ewa i Iwona stroją się przed wyjściem. Iwona przyznała, że nigdy wcześniej nie nosiła jeansów! To jej pierwsza para. Dobrała do nich dość wysokie szpilki. Ewa wyznała, że jest ogromną fanką butów.

Zdziśkowi i Darkowi udzieliły się warsztaty pantomimiczne... Zaczęli robić scenki! Darek się rozmarzył, bo "przygotował" śniadanie dla Anity, która w jego wyobrażeniach otworzyła mu w koronkowej czerwonej koszuli nocnej...

Asia i Bożena rozpoczęły dzień od medytacji.

- Poczułam się wolna, oczyszczona, chętnie wpadnę dzisiaj w męskie ramiona - wyznała Bożena.

Będzie miała okazję, bo Adam niedługo zabierze ją na randkę!

Asia została kuracjuszką odcinka! Na randkę zabierze Zbyszka. Senior z pewnością się ucieszy, bo już wcześniej robił maślane oczy do Asi... Seniorka wyznała przed kamerą, że wydaje jej się, że Zbyszek ma czyste intencje i nie skrzywdzi jej tak, jak zrobił to jej poprzedni partner.

Adam i Bożena zaczynają randkę od zabiegu - kąpieli bąbelkowej. Seniorka marzyła jednak o bardziej romantycznym spotkaniu...

Para od razu zaczęła się zalotnie przekomarzać! Bożena zaczęła narzekać na gadatliwość Adama.

- Jak można być spokojnym przy takiej kobiecie? Zawsze trzeba coś powiedzieć! - stwierdził Adam przed kamerą.

Bożena nawet zaśpiewała dla Adama "Być kobietą"!

Józek zaprosił Ewę na romantyczną randkę. Były róże, świece, jacuzzi i przygaszone światła... Niestety, Ewa postawiła sprawę jasno.

- Józuś, z całym szacunkiem, nie znamy się na tyle, żebym spędzała z tobą czas randkowy w jacuzzi. Nie podoba mi się taka randka, przynajmniej na tym etapie i bardzo cię przepraszam - powiedziała.

- Znamy się zbyt krótko. Jestem trochę pruderyjna, jeśli chodzi o takie rzeczy - powiedziała później przed kamerą.

Ewa bardzo podoba się Józefowi. W rozmowie z Manowską kreślił ją jako konkretną i mocną.

- Tak na 70-80 procent się zgadzamy. Często się łapaliśmy na tym, że chcemy coś zrobić i zaczynaliśmy robić to razem. Ona lubi mocnych mężczyzn. Ja jestem mocny z charakteru, z wyglądu i siły - powiedział.

Senior wyznał prowadzącej, że ma duże kompleksy na punkcie swojego uśmiechu, ponieważ niedawno złamał mu się ząb. Zastanawiał się nawet nad tym, żeby nie jechać do Buska-Zdroju! Namówiła go jednak jego córka.

Józef opowiedział również o swojej żonie, która była dla niego pierwszą, ważną kobietą. Senior jest gotowy na nową miłość, mógłby nawet  ponownie się ożenić! Wyznał też, że on i Ewa planują spotkać się po zakończeniu "Sanatorium miłości" i dalej rozwijać swoją znajomość.

Józef dobrze wybrnął z niezręcznej sytuacji na randce z Ewą. Zaproponował, żeby odpoczęli na leżakach, a seniorka zgodziła się.

Asia i Zbyszek na randkę wybrali się do olejarni. Kobieta wyznała seniorowi, że bardzo chciała go bliżej poznać. Para rozmawiała m.in. o zainteresowaniach. Okazało się, że Zbyszek zbiera kolorowe szkła. To jego ogromna pasja. Zeszli również na temat religijności. Asia chciała wiedzieć, czy Zbyszek mógłby być w związku z niereligijną kobietą. Jak się okazało, senior nie widzi przeciwwskazań. Mimo że bardzo się od siebie różnią, wiele ich łączy.

Józek zatańczył dla Ewy! Pokazał jej swoje najlepsze kroki.

- Wąsacz ma u mnie szansę! - powiedziała później Ewa przed kamerą.

Asia zapytała Zbyszka, czy mógłby uprawiać seks codziennie. Mężczyzna wydawał się bardzo zaskoczony tym pytaniem, ale uznał, że jeśli jego partnerka dałaby radę, to on też. Dla Asi, jak się okazało, to zupełnie normalna sprawa! Kobieta była bardzo zadowolona z randki z seniorem. Przed kamerą wyznała, że chciałaby spotkać się z nim jeszcze raz.

Seniorzy wyjechali Buska-Zdroju i spędzą noc w pięknym zamku w Sobkowie. Tam zaczęła się pierwsza aktywność: muzyczne kalambury. Każdy z ma zanucić piosenkę, którą słyszy w słuchawkach, a pozostali mają zgadnąć jej tytuł.

To jednak nie koniec! Pora na konkurencję: wyścigi zaprzęgów konnych.

Seniorzy dobrali się w pary. Do wygrania jest oczywiście randka! Jako pierwsi pojechali Adam z Bożeną. Seniorka trzymała za lejce i świetnie sobie poradziła.

Jako drudzy pojechali Anita i Darek. Seniorka wczuła się w rolę, bo konie pędziły w galopie! Następną parą byli Ula i Zbyszek, a kolejną Anita i Zbyszek.

Później pojechali Józef i Ewa. Ewie nie zależało na wygranej, dlatego wybrali się w spokojną przejażdżkę.

- Jeżeli kobieta o coś poprosi to ja się dostosuję - powiedział senior przed kamerą.

Jako ostatni pojechali Krzysztof z Iwoną.

Ostatni pojechali Iwona i Krzysztof. Senior bardzo wczuł się w rolę, czym zaimponował seniorce!

- On się bardzo starał, bardzo chciał wygrać. To było niesamowite. Bardzo miło się jechało z Krzysztofem - powiedziała później przed kamerą.

- Iwonka była bardzo zadowolona. Była nie w siódmym, ale w ósmym niebie! - stwierdził potem Krzysztof.

Parze udało się zająć pierwsze miejsce! W końcu pójdą na randkę.

Teraz pora na ognisko. Seniorzy pieką kiełbaski i umilają sobie czas rozmową.

Manowska zauważyła, że wielu seniorów dobrało się w pary. Zapytała, czy zamierzają kontynuować swoje znajomości. Ewa stwierdziła, że "będzie tak, jak Bóg da". Asia stwierdziła z kolei, że bardzo chce dalej poznawać Zbyszka! Darek objął Anitę i stwierdził, że bardzo chciałby wybrać się z nią na randkę. Anita nie wie jednak, czy sprosta jego wymaganiom dotyczącym życia seksualnego...

Asia pochwaliła Darka za jego otwartość w tematach seksualnych. Nie wszyscy jednak są jednak tak śmiali!

- Jak on czasem opowiadał to myślałem sobie "Boże, gdzie ja jestem"! Nieraz nie mogłem przez niego spać... - powiedział Zbyszek.

Seniorzy spędzą noc w zamku i mogą zamienić się pokojami! Co ciekawe, nie powstała ani jedna mieszana para. Zbyszek i Józef oraz Darek i Zdzisiek postanowili zostać w tych samych pokojach. Ula dobrała się z Asią, Ewa z Iwoną, a Bożena z Anitą. Niektórzy byli rozczarowani - Zdzisiek bardzo chciał być w pokoju z Ulą, ale kobieta nie czuła się gotowa. Tak samo było w przypadku Anity i Darka. Kobieta powiedziała, że się boi i wolałaby być z Krzysztofem, czym Darek był bardzo zaskoczony... Później Anita zmieniła jednak zdanie. Zrobiło się niemałe zamieszanie, bo Bożena poczuła się "zdradzona" przez Asię, a Ula przez Anitę.

Niektóre pary nie chciały być ze sobą w pokojach, ale nie mogły też wytrzymać ze spotkaniem do następnego poranka! Na kamerze monitoringu zostali uchwyceni m.in. Zbyszek z Asią i Ula ze Zdzichem... Nie szczędzili sobie pocałunków!

Dziękujemy, że byliście z nami!