"Sanatorium miłości" to jeden z najpopularniejszych programów Telewizji Polskiej. W nowym, 5. sezonie uczestniczy 12 osób, które mimo dojrzałego wieku, mają apetyt na przygodę i miłość! To sześć pań: Anita, Bożena, Ewa, Iwona, Asia i ula oraz sześciu panów: Dariusz, Adam, Zbigniew, Krzysztof, Józef i Zdzisław.
"Sanatorium miłości 5". Co wydarzyło się w 6. odcinku randkowego show dla seniorów?
Ostatni, 6. odcinek upłynął pod znakiem aktywności fizycznej. Kuracjusze uczyli się pływania na supie, czyli na specjalnej desce do wiosłowania na stojąco. Czekała ich również nauka… zaganiania gęsi! Widzowie zobaczyli także randkę Iwony i Krzysztofa. Senior z Torunia odbył szczerą rozmowę z Martą Manowską, w której wyznał, że jego żona zmarła w wieku zaledwie 47 lat. Kobieta chorowała na stwardnienie rozsiane. Przed śmiercią poprosiła go o opiekę nad dziećmi i przejęcie jej obowiązków. Manowska rozmawiała również z Ewą, która opowiedziała jej o swoich dwóch nieudanych małżeństwach i związku z młodszym mężczyzną. Poza tym widzowie byli świadkami kwitnącej w najlepsze relacji Zdziśka i Uli! Mężczyzna nie owijał w bawełnę - wyznał jej, że chce związku!
Sprawdźcie, co jeszcze działo się w 6. odcinku 5. sezonu "Sanatorium miłości"!
Relacja z "Sanatorium miłości 5", odcinek 6
20:20
Co wydarzy się w 6. odcinku 5. sezonu "Sanatorium miłości"? Zobaczcie zwiastun!
21:23
Zaczynamy!
21:24
Krzysztof wyznał Adamowi, że poprzedniej nocy szukał swojej damy... Podzielił się z nim też zaskakującą sytuacją.
- Dzisiaj, gdy wracaliśmy rano ze stołówki, Darek mnie zapytał: A ty do mojej kobiety podbijałeś? - powiedział Adamowi.
Panowie stwierdzili, że Darek trzyma palec na pulsie i czuje się zagrożony. Rywalizacja o panie wkracza na kolejny poziom?
21:25
Darek o poranku przyniósł Anicie różę i wodę! Seniorce jest miło, ale nie ukrywa, że jeśli Darek przekroczy pewną granicę, będzie musiała go przystopować.
21:27
Poprzedniej nocy Asia zaprosiła Zbyszka do swojego pokoju! Para rozmawiała, a na pożegnanie dali sobie całusa! Józef chciał znać wszystkie szczegóły. Zaoferował nawet Zbyszkowi, że może opuścić pokój na kilka godzin, gdyby ten tego potrzebował...
21:27
Manowska odwiedziła Asię i Ulę. Kuracjuszką odcinka została druga z seniorek! Ula może zaprosić kogoś na randkę. Postanowiła, że zrobi to od razu!
- Zaskoczę go - powiedziała. Chodziło oczywiście o Zdziśka!
21:29
- Piękne okoliczności. Architektura sprzyjająca romantycznemu nastawieniu, pałaniu serc… - wspominał poprzednią noc Zdzisiek. On na pożegnanie również pocałował Ulę. Nie krył radości, gdy ta zaprosiła go na kolejną randkę! Nazwał ją nawet swoim "skarbem".
21:32
- Chciałbym nazwać naszą relację takim wyrazem na "z"... - zaczął Zdzisiek podczas randki.
- Czasami nie wiem, co mam powiedzieć, bo to wszystko jest takie nierealne - odparła Ula.
- Może my się szukaliśmy w korcu maku? - zastanawiał się Zdzisiek.
Ula i Zdzisiek wiedzą, że bardzo chcą rozwijać swoją relację. Myślą podobnie o przyszłości, są ze sobą zgodni w wielu kwestiach. Ula powiedziała, że Zdzisiek ją "zaczarował i oczarował"!
- Chciałbym jednego - żeby między nami ta relacja pogłębiała się. Żebyśmy byli razem jak najczęściej - wyznał senior przed kamerą.
21:33
Nie tylko Ula i Zdzisiek zaciskają więzy. W tym czasie wystartowała też randka Krzysztofa i Iwony! Para najpierw grała w szachy, a potem wybrali się na deser.
21:34
Ula i Zdziek wspominają pierwszą randkę.
- Wiedzieliśmy, że coś między nami zaiskrzyło. Skarbie mój... Dzieje się, naprawdę - powiedział senior zakochanym głosem.
- Bardzo mi się podoba, jak Zdzich na mnie patrzy. Czuję pełną akceptację. To nie jest prawda, że tylko młodzi to czynią. No my w tej chwili jesteśmy młodzi - wyznała Ula przed kamerą.
21:36
- Na pewno mu się podobam i chyba odpowiada mu moje towarzystwo. Towarzystwo Krzysztofa odpowiada mnie - powiedziała Iwona.
Para wzniosła toast za czarujące spotkanie!
- Tak walczyłeś o tę randkę… - zaczęła.
- To jest podstawa, żeby do ciebie dotrzeć. Starałem się różnymi sposobami, aż wreszcie mi się udało i ta randka doszła do skutku - odparł Krzysztof.
Senior cały czas kokietował Iwonę. Mówił, że chciałby podbić jej serce. Seniorka che się jednak zastanowić.
- Czym kobietę się dłużej zdobywa, tym jest cenniejsza - stwierdził Krzysztof.
21:40
Krzysztof otworzył się przed Martą Manowską.
- Była w moim życiu wspaniała kobieta. Moja żona, Bożena. Późno się ożeniłem, miałem 29 lat, ona była dwa lata młodsza. Było bardzo fajnie, ale choroba wszystko załatwiła, stwardnienie rozsiane... Przyjechaliśmy do Warszawy na rezonans, to było 15 lat przed jej śmiercią. Zmarła mając 47 lat. Mówiła: "Słuchaj, ja wiem, że zaraz umrę, przyzwyczajaj się do wszystkiego, do przejęcia obowiązków". Dzieci były bardzo samodzielne. Ja to opowiadam takim dystansem, bo to już 21 lat. [...] Ja jestem rozrywkowy i śmieszny, ale dzieci musiałem wychować i poważnie myśleć. Już teraz nie muszę się niczym zajmować. Jestem w tym programie dlatego, że jestem wolny, nic nie muszę. To co musiałem, to zrobiłem. Teraz już koniec. Tu jesteśmy jako młodzi dorośli, a bawimy się jak 30-latkowie - powiedział Krzysztof.
- Czyli "Sanatorium miłości" to młodość w dorosłości? Ładnie to spuentowałeś. I ty taki jesteś - odparła Manowska.
21:42
Przed seniorami nowe wyzwanie! Będą uczyli się pływać na supach, czyli specjalnej desce do wiosłowania na stojąco. Sport ten nie jest łatwy nawet dla młodych i wysportowanych ludzi! Ula odmówiła udziału w zadaniu ze względu na strach przed wodą. Zdzisiek dobrał się w parę z Krzysztofem. Nie był jednak rozczarowany, bo rozumie opory swojej ukochanej.
21:45
Jako pierwszy na deskę wskoczył Darek.
- Zadaniowo jestem takim pedantem. Jeżeli czegoś się podejmuję to dążę do celu - powiedział przed kamerą. Pierwszy raz nie był jednak udany, bo od razu stracił równowagę.
Adam zauważył, że Darek od razu zaczął pouczać innych, jak należy pływać na supie. Nie ukrywał irytacji.
21:48
Krzysztofowi również nie poszło najlepiej. Darek uznał, że senior chciał "przykozaczyć". Najważniejsze jednak, że pochwaliła go Iwona!
Jedyną osobą, która nie wpadła do wody jest Bożena! Kobieta doskonale zaliczyła tę niełatwą konkurencję.
21:50
Anita i Ewa udały się na zabieg leczniczy w borowinie. Panie rozmawiały oczywiście o randkach! Ewa uznała, że jej drugie spotkanie z Józefem było niewypałem... Senior zaprosił ją do jacuzzi, a to było dla niej za dużo. Musiała mu odmówić.
Z kolei Anita wyznała, że była w kilku związkach z rozsądku.
21:55
Ewa opowiedziała Marcie Manowskiej o swoich związkach.
"Byłam szczęśliwie zakochana. W ogóle samo zakochanie jest szczęściem. Byłam też kochana, ale to przechodziło i się rozstawałam. Nie żałuję niczego, żadnego związku, rozstania i poznania kogoś. Byłam mężatką. Wyszłam za mąż mają 21 lat, poznałam go na dyskotece i tak zaczęliśmy. Był sportowcem, zapaśnikiem, bardzo przystojnym. Szybko mi się oświadczył, pobraliśmy się, zaszłam w ciążę. Później on wyjechał do Niemiec, a ja zostałam. Jestem patriotką, nigdy nie wyjadę z Polski. Jak już dowiedział się, że naprawdę nie chcę nigdzie jechać to powiedział, że do mnie wróci, ale ja już nie chciałam. Rozłąka trwała trzy lata, ja już spotykałam się z innym. Z tego pierwszego małżeństwa mam syna, który ma 42 lata. [...] Byłam szczęśliwą singielką, byłam dumna z siebie, nie chciałam wiązać się na stałe z nikim. Gdy mój syn miał 19 lat odezwał się instynkt macierzyński. [...] Poszłam na dyskotekę i poznałam mojego drugiego męża. Oświadczył mi się po dwóch tygodniach. Po miodowym miesiącu byłam już w ciąży. Mój drugi syn przyszedł na świat dokładnie 20 lat po pierwszym. Z drugim mężem rozwiodłam się też po 7 latach".
Ewa wyznała, że mogłaby mieć młodszego mężczyznę. Była nawet w związku z 14-letnią różnicą wieku.
- Byliśmy bardzo dobrym związkiem, ale powiedział mi takie zdanie, w żartach: "Masz takiego młodziaka, że powinnaś go bardzo szanować". Powiedział to, co myślał, a ja nie miałam mu tego za złe. Jeżeli ty człowieku się ze mną źle czujesz i tobie przeszkadza, że jestem starsza, to ze mną nie bądź - powiedziała.
Ewa wolałaby być do końca życia sama niż z kimś, kto nie spełnia jej oczekiwań. Mężczyźni nie czują się przy niej spełnieni, bo jest twarda, wymagająca i ma silny charakter. Dla seniorki bardzo ważny jest też wygląd.
21:58
Popołudniowa wyprawa poza Busko-Zdrój, na wieś, sprawiła seniorom wiele radości.
- Miałam łzy w oczach, bo moi dziadkowie prowadzili duże gospodarstwo. Bywałam w każde wakacje na wsi, także te gęsi były bliskie mojemu sercu. To tak, jakbym na chwilę wróciła do tego mojego dzieciństwa - wspomniała Anita przed kamerą.
Seniorzy podzielili się na dwie grupy i zaczęli... zaganiać gęsi do zagrody!
22:02
Drużynie Darka poszło świetnie! Nie można jednak powiedzieć tego samego o drużynie Adama...
- Każdy robił to, co uważał - podsumował Krzysztof - Jakbym był sam to bym lepiej zagonił te gęsi do zagrody, a nie w szóstkę. Był bałagan.
Przynajmniej było śmiesznie!
22:03
Teraz czas na kolejną zabawę! Seniorzy mają za zadanie toczyć fajerkę za pomocą pogrzebacza. Konkurencję wygrał Józek! Darek, który nie lubi przegrywać, tłumaczył, że wygrałby, gdyby się nie przewrócił...
22:06
Po powrocie do Buska-Zdroju Bożena wyznała Anicie, że była na spotkaniu z Józefem! Para wybrała się razem na lody, już bez czujnych oczu kamer. Bożenie bardzo się podobało!
22:07
Józefa i Bożenę widział Darek... Senior wyznał Zdziśkowi, że tworzy się nowa para!
- Jak mnie zobaczył to był tak skonsternowany... - powiedział Darek.
22:08
Dziękujemy, że byliście z nami!
Zobacz wszystkich uczestników "Sanatorium miłości 5" w naszej galerii!
Nowy podcast popularnej polskiej pisarki!
Posłuchaj, jak Gabriela Gargaś przepytuje znanych mężczyzn...
Listen on Spreaker.