Spis treści
- Elżbieta z "Sanatorium Miłości" oprowadziła nas po swoim domu
- Tak mieszka Elżbieta z "Sanatorium Miłości 6"
Elżbieta z "Sanatorium Miłości" oprowadziła nas po swoim domu
Elżbieta Urbaniak z 6. edycji "Sanatorium Miłości" wiele w swoim życiu wycierpiała. Seniorka w rozmowie z nami wyznała, że ponad dwie dekady temu popadła w ogromne długi i straciła dom, który dopiero budowała, bo przegrała w sądzie sprawę z firmą, która w jej "starym" domu instalowała ogrzewanie centralne.
Firma przyjechała 2 stycznia. Pamiętam, że byłam wtedy bardzo zapracowana, miała remanent w sklepie. W pewnym momencie przyszedł do mnie kuzyn właściciela tej firmy i zadzwonił do niego mówiąc: "Wujku jest -27 stopni, nie róbmy tego dzisiaj", a on powiedział: "Na moją odpowiedzialność, zalewajcie. Jak złapie to ściągniemy wszystkie nagrzewnice z okolic". Ten chłopak przyjechał do mnie po godzinie i mówi: "Pani Elu, złapało". Jak przyjechałam do domu to się rozpłakałam w głos, nie wiedziałam, co robić. Miałam piękne świerkowe podłogi, wszystko tak dopracowane. Konwektory leżały poodkręcane na podłodze… - łamiącym się głosem wspominała w wywiadzie dla se.pl.
Elżbieta z "Sanatorium Miłości 6" musiała znaleźć pracę za granicą, aby wyjść z pętli zadłużenia. W Stanach Zjednoczonych spędziła w sumie 12 lat. Dzięki samozaparciu, wielu wyrzeczeniom i ciężkiej pracy udało jej się spłacić ogromne długi i wyremontować zniszczony dom.
Ten dom był i nadal jest jej azylem i bezpiecznym miejscem, choć to właśnie w nim przed laty wydarzyła się tragedia. "Rozsadziło wtedy rury, oni poodkręcali konwektory, z których wszystko się wylało. Ze stropu kapało, podeszła woda. Szkody były bardzo duże, ale powiem tak, ja kocham mój dom, czuję się w nim szczęśliwa i bezpieczna" – powiedziała nam Elżbieta.
Sprawdź także: Sanatorium miłości. Maria mieszka jak królowa. Mamy zdjęcia! Na ich widok, aż przysiedliśmy z wrażenia
Tak mieszka Elżbieta z "Sanatorium Miłości 6"
Tylko nam Elżbieta pokazała jak teraz mieszka. Seniorka zdradziła, że po powrocie ze Stanów wyremontowała swój dom od podstaw.
Kocham ten dom. Jest duży i szkoda, że jestem w nim sama – dodała w rozmowie z nami seniorka.