Już od dłuższego czasu plotkuje się o końcu związku Sandry Kubickiej i Barona, a internauci znaleźli nawet "dowody" na ich rozstanie. Fani modelki zauważyli, że ta w podsumowaniu 2022 roku, które opublikowała na swoim Instagramie, nie zamieściła ani jednego zdjęcia z Baronem, choć fotek ze wspomnieniami było w nim mnóstwo. Ostatnio było też głośno o ich wspólnych wakacjach na Seszelach, a z fotek i relacji zamieszczanych przez nich w sieci wynika, że spędzali je raczej osobno. W dodatku modelka zamieszczała w sieci dramatyczne wpisy, w których mówiła o tym, że w trakcie tego urlopu przeżyła kilka ataków paniki.
- Niestety w ogóle nie odpoczęłam i codziennie mam stresy. Miałam 4 ataki paniki podczas 9 dni... A to już mój rekord. Pogoda też nie dopisała. Chcę już do domu - skarżyła się w sieci Sandra Kubicka.
Modelka wyznała też, że choć ogólnie w życiu czuje się spełniona, to w tym akurat momencie tak się nie czuje. - Obecnie mam najgorsze dwa tygodnie w moim życiu. Wszystko się wali - napisała w sieci.
Do tej pory ani Sandra Kubicka ani Baron nie komentowali publicznie plotek o swoim rozstaniu i unikali odpowiedzi na pytania zaciekawionych internautów. Dziennikarze Plotka skontaktowali się z Sandrą Kubicką i spytali ją, czy to prawda, że rozstała się z Baronem.
- Jesteśmy razem w Zakopanem - odpowiedziała wymownie modelka.
Myślicie, że coś jest na rzeczy?