Sandra Kubicka od niedawna jest mamą Leonarda. Ukochana Barona mimo opieki nad synkiem nie zapomina o sobie. Niedawno udała się do fryzjera, gdzie przeszła spektakularną metamorfozę. Gwiazda zdecydowała się na odświeżenie koloru.
Zobacz też: Sandra Kubicka na pierwszej imprezie po porodzie prężyła się, jak kocica! Baron w tle
Sandra Kubicka została brunetką
Sandra Kubicka udała się do fryzjera, który zadbał o jej nowy wygląd. Artysta postanowił zaproponować gwieździe farbowanie. Modelka przystała na to i po kilku godzinach zaprezentowała się fanom w zupełnie nowym kolorze. Trzeba przyznać, że wygląda w nim rewelacyjnie. Kubicka tym razem zdecydowała się na brąz.
Zobacz też: Sandra Kubicka zdecydowała się na smutne wyznanie. Chodzi o ojca
W relacji z metamorfozy napisała, że fryzjer specjalnie dla niej otworzył swój salon w niedzielę. Dzięki temu w spokoju mogła poddać się zabiegowi farbowania włosów.
Zobacz też:
"N MY CLASSY MOMMY ERA. @zawadzkyhair powiedział, że od lat marzy, aby zrobić mi ciemniejsze włosy a ja uwielbiam z nimi eksperymentować, więc dogadaliśmy się w sekundę. Wróciliśmy do mojego naturalnego koloru. Czuję się super!!! Dziękuję za otworzenie salonu w niedzielę @salon_spotkan, abym miała spokój i dużo prywatności. Doceniam bardzo" - napisała wyraźnie przejęta Sandra Kubicka.
Sandra Kubicka szczerze o porodzie
Sandra Kubicka została mamą w połowie maja 2024 roku. Jej synek urodził się jako wcześniak. Poród na tyle ją zaskoczył, że opisuje go jako traumę.
"Z tamtej nocy obecnie niewiele pamiętam, to tak, jakbym nie chciała pamiętać. O samym porodzie chyba wam nie powiem nigdy i tej nocy, bo to jest dla mnie traumatyczne doświadczenie. Będę musiała to przerobić u psychologa, który zajmuje się tematami wcześniaków i nagłych porodów" - powiedziała gwiazda na swoim instagramowym koncie.
Zobacz naszą galerię: Sandra Kubicka przeszła spektakularną metamorfozę. Co za zmiana