Sandra Kubicka szczerze o terapii. Dlaczego na nią chodzi?
Sandra Kubicka jest piękna, sławna i odnosi sukcesy zawodowe. Czy taka osoba też może mieć zwykłe, ludzkie problemy? Okazuje się, że modelka także potrzebuje czasem wsparcia, aby móc żyć pełnią życia. Na swoim koncie na Instagramie wstawiła relacje, na których szczerze opowiada o swojej terapii. "Wiecie już, że wróciłam na terapię. Terapia jest super. Ja lubię robić w niej takie 3-miesięczne cykle, aby przerobić jakiś problem" - komentowała.
Co dręczy celebrytkę? Sandra już wcześniej dzieliła się zmartwieniami związanymi z problemami z zajściem w ciążę. Choć modelka bardzo pragnie zostać mamą, kłopoty ze zdrowiem nie pozwoliły jej do tej pory powiększyć rodziny.
Sandra Kubicka spróbowała hipnozy. Co o niej sądzi?
Choć Kubicka wielokrotnie podejmowała się pracy z terapeutką, dotarła do momentu, w którym, jak sama mówi "zwykła terapia już nie wystarcza". Aby dokonać kolejnego przełomu, modelka zdecydowała się więc spróbować czegoś bardziej kontrowersyjnego. Wierzycie w hipnozę? Sandra postanowiła dać jej szansę! Jak ocenia swoje wrażenia z seansu?
Sandra Kubicka czuła stres przed hipnozą. "Teraz to moja podświadomość będzie mówić"
Kubicka bez ogródek przyznała, że na hipnozę zdecydowała się, aby jej mogła otworzyć się na prawdę, drzemiącą w jej podświadomości. "Będę poddawana hipnozie przez kilka godzin. Być może powiem rzeczy, o których wstydziłam się mówić, lub prawdę, której nie chciałam ujawniać" - tłumaczyła. Czy sesja terapeutyczna z udziałem hipnozy zadziałała zgodnie z oczekiwaniami Sandry? Tego na razie nie zdecydowała się zdradzić ale coś czujemy, że ten temat jeszcze wróci!