Sandra Kubicka w trakcie nagrań do finałowego odcinka programu TVP "Rytmy Dwójki" nagle źle się poczuła i trafiła do szpitala. Produkcja postanowiła, że odcinek poprowadzi sama Iza Krzan. Gwiazda po ciszy odezwała się w mediach społecznościowych. Opowiedziała o ogromnym bólu i kolejnym leczeniu. Okazuje się, że sytuacja była naprawdę poważna. Po wizycie w szpitalu musi udać się na kolejne leczenie i poddać się diagnostyce.
Sandra Kubicka pilnie trafiła do szpitala! W jakim jest stanie?
Gwiazda TVP po powrocie do domu nagrała dla fanów relacje na Instagram, gdzie opowiedziała o szczegółach hospitalizacji.
- To był najgorszy ból, jaki w życiu poczułam, nie życzę nikomu… I to prawda nie będzie mnie w siódmym odcinku, bo nie dam rady. Przywieziono mnie do szpitala - powiedziała na Instagramie.
Jak się okazuje, to nie koniec jej problemów, bowiem czekają ją badania i przyjmowanie specjalistycznych lekarstw.
- Zaraz jadę do szpitala po zastrzyki przeciwbólowe i rozkurczowe - dodała w relacji.