Sarsa straciła słuch. Co dalej z jej karierą muzyczną?

2024-05-11 11:33

Sarsa jest jedną z bardziej znanych artystek młodego pokolenia. Naprawdę nazywa się Marta Markiewicz. Wylansowała takie numery jak: „Tęskno mi”, Motyle i ćmy” czy „Naucz mnie”. Niestety wokalistka zaczęła mieć poważne problemy ze słuchem. W pewnym momencie myślała, że to koniec jej kariery muzycznej.

Sarsa

i

Autor: AKPA

Marta „Sarsa” Markiewicz zdecydowała się opowiedzieć publiczności o problemach, które ją spotkały. Kiedy zorientowała się, że coś z jej słuchem jest nie tak? - Graliśmy koncert w Warszawie i zadałam pytanie publiczności: "Czy słychać, że ja głuchnę?" – opowiadała Sarsa w cyklu "Diagnozy gwiazd" w „Dzień Dobry TVN”. Wokalistka w rozmowie z redaktorką Bereniką Olesińską i otorynolaryngologiem prof. dr. hab. n. med. i o zdr. Piotrem Skarżyńskim zdradziła, dlaczego zdecydowała się na to, by nagłośnić informację o swej chorobie. Jak otoskleroza wpływa na zdolności muzyczne artystki? Cykl wideo "Diagnozy gwiazd" to rozmowy z osobami publicznymi, które borykają się z rozmaitymi problemami zdrowotnymi oraz dyskusje z lekarzami specjalizującymi się w danej dziedzinie medycyny, którzy dokonują analizy danego przypadku i przekazują widzom merytoryczną wiedzę na temat konkretnej jednostki chorobowej.

Sarsa straciła słuch – szczegóły!

Sarsa w grudniu 2023 roku znalazła w sobie odwagę, by poinformować fanów o tym, że stoi na polu bitwy z podstępną chorobą, a stawką w tej walce jest najważniejszy dla piosenkarzy i kompozytorów zmysł, czyli zmysł słuchu. Miała pełną świadomość, że ewentualna przegrana może prowadzić do częściowej lub całkowitej utraty słuchu. Artystka w numerze "Epilog 5 minut" wylała na papier i pięciolinię towarzyszące jej w trudnych momentach leczenia emocje. „Czy to już koniec? Jak Beethoven słyszę mniej coraz. Choć aż za dobrze diagnozę, że to otoskleroza” – śpiewa w piosence. Więcej jednak zdradziła w wywiadzie. - Ta choroba, która mi się przytrafiła, niewątpliwie jest dla mnie takim zderzeniem mocnym z trudnością, zwłaszcza, że wykonuję zawód artystyczno-wokalny związany ściśle z aparatem słuchu i mowy. Trudno mi było się pogodzić z diagnozą, jednakże właśnie ta chęć misyjności i chęć odczarowania tego, i zrobienia pożytku, i bycia użyteczną dla innych ludzi była i jest we mnie zawsze silniejsza, więc stąd się też wzięła ta odwaga, by się obnażyć i przyznać, że choruję - wyjaśniła kompozytorka.

Sarsa ma wszczepiony implant słuchu

Fragment utworu o otosklerozie napisała tuż przed samym zabiegiem wszczepienia implantu, który był w jej przypadku jedyną formą zatrzymania rozwoju choroby. Piosenkarka w "Diagnozach gwiazd" wspomniała, że szybkie tempo nagrywania kolejnych utworów narzucone od kwietnia 2023 roku po zapoznaniu się z opinią lekarzy, można zdefiniować, jako wynik lęku przed ewentualną utratą możliwości kontynuowania pracy artystycznej. - Moja świadomość tego schorzenia była bardzo mała. Nie wiedziałam, że może ktoś mi pomóc… Ja się bałam tego, że... Nie wiem, że to jest moja ostatnia płyta. Ja po prostu nie miałam wiedzy. Kiedy nie mamy wiedzy, to się zaczynamy bać – opowiadała.

Kto pomógł Sarsie odzyskać słuch?

Gwiazda oddała swoje zdrowie powierzyła  światowej sławy polskiego otochirurga prof. dr. hab. n. med. dr. h.c. multi Henryka Skarżyńskiego. Specjalista przeprowadził u wokalistki zabieg chirurgiczny wczepienia protezki, którego celem jest zahamowanie negatywnych konsekwencji otosklerozy. Na szczęście choroba nie powstrzymuje Sarsy przed dalszą karierą. Piosenkarka i kompozytorka nagrywa właśnie kolejną płytę. - Mój partner śmieje się ze mnie, że "może słyszysz gorzej, ale śpiewasz lepiej", w tym znaczeniu, że może jakiś taki ten słuch wewnętrzny przejął więcej funkcji, ale też może bardziej się skupiam, wiedząc o schorzeniu i wykonawczo nikt się nie uskarża. Mam na myśli to, że graliśmy koncert w Warszawie i ja nawet zadałam pytanie na sam koniec publiczności: "Czy słychać, że ja głuchnę?". I to było dosyć zabawne, bo część była bardzo zaskoczona…Pewnie jakbym nie powiedziała i się nie przyznała, podejrzewam, że nikt by się nie zorientował - zaznaczyła wokalistka w rozmowie z Bereniką Olesińską.

Marta Markiewicz nie wstydzi się, że potrzebowała pomocy

Gwiazda zwraca uwagę na to, żeby swoich problemów nie ukrywać, gdyż wszyscy jesteśmy tylko ludźmi. - Mam wrażenie, a nawet nie mam wrażenia, tylko rozmawiam o tym z kolegami i koleżankami z branży, że ubytki słuchu to jest temat tabu wciąż. Nie wstydzimy się już tego, że nosimy aparat na zębach, nie wstydzimy się tego, że nosimy okulary, a jednak wstydzimy się tego, że mamy problem ze słuchem, a bardziej tego, że może musimy włożyć aparat słuchowy… Wiem, że po pandemii dużo ludzi z mojej branży się z tym mierzy i oczywiście nie mówią o tym na głos w obawie, że może stracą pozycję na rynku - zaznacza Sarsa.

Piosenki, które Sarsa napisała dla innych artystów

QUIZ. Polsat SuperHit Festiwal. Czy rozpoznasz tych kabareciarzy? Dla prawdziwych fanów polskich kabaretów to bułka z masłem!

Pytanie 1 z 10
Kto jest na zdjęciu?
QUIZ. Polsat SuperHit Festiwal. Czy rozpoznasz tych kabareciarzy? Dla prawdziwych fanów polskich kabaretów to bułka z masłem!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki