- Marzenia zawsze się spełniają... I już mi się coś spełniło!!! Marzenie co do filmu fabularnego - pisze na swoim bloku rozentuzjazmowany Rafał.
- Chociaż moja rola była epizodyczna, to dała mi dużo frajdy i po cichu mam nadzieję, że będzie dobrą wróżbą na nowy rok - wtórowała mu w Internecie Kasia.
Jak trafili na plan filmowy? Zaprosił ich dobry znajomy z "M jak miłość" - reżyser i scenarzysta Roland Rowiński.
- Zdjęcia trwają już ponad dwa tygodnie i jeszcze się nie skończyły. Na to, że Roland wybrał akurat tych aktorów, na pewno miała wpływ dobra współpraca z nimi na planie serialu - tłumaczy Anna Szaniawska z Fundacji "Ciało i Umysł" kierującej produkcją.