Wiele wskazuje na to, że jest taka możliwość. Scherzinger chwali się wszem i wobec, że Hamilton zna słowa piosenek Pussycat Dolls i jest wielkim fanem zespołu.
"Wydaje mu się, że umie śpiewać, chciałby spróbować swoich sił. Prawdopodobnie więc zamkniemy się w studiu i coś nagramy! Będzie to z pewnością świetna zabawa" - powiedziała Nicole.
Scherzinger bez wątpienia jest piękną kobietą, ale wokalistką co najwyżej bardzo przeciętną. Hamilton nie ma więc powodu do wielkich kompleksów i obaw przed wejściem do kabiny nagraniowej.