Wojciech Mann schudł kilkadziesiąt kilogramów i korzysta z balkonika
Wojciech Mann przez lata zmagał się ze znaczną nadwagą. Ostatnio schudł kilkadziesiąt kilogramów, ale niestety pojawiły się problemy z samodzielnym chodzeniem. Dziennikarz w trakcie premiery książki o Korze poruszał się przy pomocy balkonika. Fani obawiali się, że legendarny prezenter radiowy i telewizyjny zmaga się z jakąś poważną chorobą. Na szczęście spekulacje uciął syn Wojciecha Manna. - W imieniu taty dziękuję za miłe słowa i troskę. Tata czuje się dobrze, a balkonik, mamy nadzieję, jest tymczasowy - zdradził nam Marcin Mann. Teraz sam dziennikarz muzyczny odniósł się do stanu swojego zdrowia. Zrobił to w swoim stylu, czyli po mistrzowsku. Miłośnicy Wojciecha Manna mogą odetchnąć z ulgą. Co prawda formy nastolatka już nie ma, ale cały czas tryska energią.
Wojciech Mann wydał oświadczenie. "Obecnie przeze mnie wykonywane mambo, to już nie to, co niegdyś"
Pan Wojciech osobiście odniósł się do plotek na swój temat w specjalnym oświadczeniu. Wspomniał nawet o śmierci, która wydaje się być odległą przyszłością. "Ostatnio dość często spotykam się z pytaniami, czy żyję. Być może spowodowane one są faktem, że widziano mnie chodzącego z podpórką. Rzeczywiście, uszkodziłem sobie jakieś potrzebne do chodzenia kawałki nogi" - wyjaśnił legendarny prezenter. "Wydaje mi się jednak, że od takiej kontuzji do zgonu jest jeszcze pewien dystans. Niemniej uprzedzam wszystkie chcące ze mną zadzierzgnąć rozrywkowe stosunki osoby, że obecnie przeze mnie wykonywane mambo, to już nie to, co niegdyś" - żartobliwie zaznaczył Wojciech Mann. W naszej galerii i materiale wideo prezentujemy, jak Wojciech Mann porusza się przy pomocy balkonika. Życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia