Tomasz Jakubiak zmaga się z poważną chorobą
Tomasz Jakubiak zyskał popularność jako telewizyjny kucharz. Początkowo pracował w Canal+, gdzie prowadził kilka programów kulinarnych. Od kilku lat związany jest ze stacją TVN. W 2022 został jurorem polskiej edycji programu "MasterChef Junior", a rok później dołączył do jury wersji dla dorosłych amatorów gotowania. W tym roku można było go oglądać w "MasterChef Nastolatki".
Znany z pogodnego nastawienia oraz dużego poczucia humoru kucharz szybko zdobył sympatię widzów. Aktywny był również na Instagramie. Jednak kilka miesięcy temu znacznie ograniczył swoją zawodową działalność. Gdy czasem pojawiał się publicznie, sporo mówiło się o jego wyglądzie. Nie dało się ukryć, że sporo stracił na wadze.
We wrześniu Tomasz Jakubiak wyznał, że walczy z rzadko spotykaną odmianą nowotworu. Z tego powodu wycofał się z show-biznesu. Od tamtej pory dzieli się swoją historią. Jeśli tylko zdrowie mu na to pozwala, w miarę regularnie komunikuje się ze swoimi obserwującymi na Instagramie. O leczeniu opowiadał również w reportażu w "Dzień Dobry TVN". Nie krył przy tym złych chwil.
Zobacz również: Przejęty Marcin Prokop o chorobie Tomasza Jakubiaka. "Niknie w oczach, gaśnie"
Tomasz Jakubiak: "Co mam robić w tych szpitalach..."
Obecnie przebywa w Izraelu, gdzie poddaje się eksperymentalnej metodzie leczenia. Pieniądze na kosztowną terapię uzbierał dzięki internetowej zbiórce. Jakubiak jeszcze w Polsce przeszedł kilka serii chemioterapii oraz operację. Od miesięcy odżywiany jest pozajelitowo i w tej kwestii w najbliższym czasie raczej nic się nie zmieni. Kucharz mocno schudł i wydaje się być bardzo osłabiony.
Mimo trudnej sytuacji Tomasz Jakubiak nie traci optymizmu. W swoich wypowiedziach wielokrotnie podkreśla, że każdy dzień jest dla niego nową szansą, a walka z chorobą nauczyła go doceniania nawet najdrobniejszych chwil. Gdy lepiej się czuje, wychodzi ze szpitala i zwiedza okoliczne... księgarnie. Szuka w nich inspiracji do nowej książki.
Czytanie tych książek nie jest takie proste, bo wszystkie są napisane po hebrajsku, więc przynajmniej mam trochę zabawy z telefonem i tłumaczeniem. (...) Mam nadzieję, że wyjdzie na wiosnę i że będzie początkiem kilku kolejnych książek. Bo zresztą co mam robić w tych szpitalach, jak leczyć się, pisać i czytać i modlić cały czas - zdradził w nagraniu.
Niedawno do sprzedaży trafiła papierowa wersja jego książki "Ugotuj mi tato", której dochód wspiera leczenie kucharza. Pierwotnie dostępna była w wersji elektronicznej. Popyt na książkę okazał się tak ogromny, że strona, na której można zamówić e-book przestała działać.
Zobacz również: Onkolog brutalnie szczerze o leczeniu Jakubiaka. "Nie wpływa na dalszy przebieg choroby"
Osłabiony i wychudzony Tomasz Jakubiak w reportażu "Dzień dobry TVN". Razem z żoną walczy o zdrowie