Podobno piosenkarka poddała się hipnozie, aby schudnąć. Od jakiegoś czasu spotyka się z hipnotyzerem Paulem McKenna. - Jest wspaniały i to jemu zawdzięczam swoją szczupłą figurę - wyznała przyjaciołom wdowa po Kurcie Cobainie. - Gdy tylko czuję, że moje postanowienia słabną, od razu idę do Paula na kolejną sesję hipnozy - dodała Courtney.
Wzięłaś za dużo używek, Courtney, stanowczo za dużo.