Magdę lada chwila będziemy mogli obejrzeć w serialu HBO "Bez tajemnic". Aktorka wcieli się w Natalię, bezdzietną samotną kobietę, która trafi na terapię do specjalisty (w tej roli Jerzy Radziwiłowicz, 62 l.).
- Natalia to czterdziestoletnia prawniczka ze świetną karierą, bardzo dobrze prosperującą zawodowo i towarzysko, ale z wielkim problemem prywatnym. Jest bezdzietna, samotna, z nieustabilizowanym życiem emocjonalnym, obwiniająca za ten fakt wszystkich wokół - mówi o swojej bohaterce Cielecka.
Wątek wydaje się mocno zbliżony do prywatnego życia aktorki. Przez kilka lat Magdalena była związana z reżyserem Grzegorzem Jarzyną (44 l.), potem przeżywała burzliwy związek pełen rozstań
i powrotów z aktorem Andrzejem Chyrą (48 l.). Spotykała się też z Łukaszem Garlickim (35 l.). Dziś oficjalnie jest samotna. Zapytana o to, czy problemy Natalii to również jej problemy, nie zaprzecza. Przeciwnie, przyznaje, że należy do pokolenia, które wybrało karierę i któremu nie wystarczyło czasu na założenie rodziny, na macierzyństwo.
- To problemy, z którymi utożsamia się wiele kobiet, które ja znam, w jakimś sensie to są również moje problemy. Natalia jest przedstawicielką pokolenia, które goniąc za karierą i pracą, w wyścigu szczurów się zagalopowało, stanęło pod ścianą i zastanawia się, gdzie jest moje życie, te jego aspekty, których nie zdążyłam wypełnić? To pokolenie 30-40-latków, które zaniedbało swoją duchową stronę i stronę relacji - wyjaśnia aktorka.