Tomasz Sekielski mocno się zmienił. Dziennikarz przez ostatnie miesiące przeżył chyba najbardziej intensywny okres w swoim życiu i karierze zawodowej. Sekielski razem z bratem zrealizowali dwa głośne filmy o pedofilii w polskim Kościele, których premiery każdorazowo wywoływały trzęsienie ziemi wśród duchownych. Niestety, zwykle było też tak, że po kilku tygodniach rozgłos wokół filmów cichł i okazywało się, że niewygodne tematy wciąż zamiatane są pod dywan.
Tomasz Sekielski o pedofilii w kościele. Wskazał rolę państwa [Express Biedrzyckiej]
Premiery filmów o pedofilii zbiegły się także z kłopotami zdrowotnymi Sekielskiego. Dziennikarz był w złej formie fizycznej: miał tak zaawansowaną otyłość, że konieczna była operacja żołądka. Dieta i ćwiczenia były dopiero kolejnymi etapami tej nowej drogi. Sekielski opowiedział o operacji podczas wywiadu w ramach Akademii Sztuk Przepięknych na Pol'an'Rock Festival.
- Ponieważ żadna dieta nie dawała już rezultatów i ze względu na moją gigantyczną otyłość nie byłem w stanie ćwiczyć i działać aktywnie, to zapadła decyzja, że jednak nastąpi resekcja żołądka. Wycięto 4/5 mojego żołądka. To był przełomowy moment. Resekcja żołądka to nie jest zabieg kosmetyczny. Nie robi się tego po to, żeby ładnie wyglądać, tylko po to, żeby żyć – mówił.
Faktycznie, patrząc na zdjęcia, widać, jak mocno schudł Sekielski. Sami zobaczcie: