Seks w "Big Brotherze"! Pokazali więcej niż Frytka w jacuzzi

Wiktor Stadniczenko jest jednym z uczestników obecnej edycji "Big Brothera". Ostatnio otrzymał tzw. Złoty Bilet, który oznacza, że jest już w finale i nie może być nominowany przez pozostałych uczestników do opuszczenia Domu Wielkiego Brata. Na finalistę czekała jeszcze jedna niespodzianka. W drzwiach pojawiła się jego dziewczyna! Esther przyjechała, aby sprawdzić, co łączy Wiktora z Malwiną, która również walczy o wygraną w programie. Między uczestnikami widać chemię, choć upierają się, że to tylko przyjaźń. Między Wiktorem a jego dziewczyną doszło do kłótni. Para postanowiła poszukać zgody w łóżku! Stadniczenko próbował wybrnąć z sytuacji i przeprosić swoją ukochaną: - Pragnę cię, kocham cię... Esther została przepytana w pokoju zwierzeń, o to, jak jest między nią a chłopakiem: - Między nami jest wszystko w porządku. Chciałam tylko zobaczyć jego reakcję. Lubię go prowokować. Wielki Brat pozwolił na to, aby para spędziła razem noc w sekretnym pokoju. Zaczęło się od niewinnych pocałunków i czułości, a skończyło się seksem w obecności kamer! To jest pierwszy raz w polskiej edycji "Big Brothera", ja pi****le! - oznajmił dumny z siebie Wiktor.