Pamela Anderson: ofiara własnego wizerunku?
Występ w "Słonecznym patrolu" bez wątpienia zrobił z Pameli Anderson prawdziwą gwiazdę. Aktorka rozpalała zmysły, biegając po kalifornijskiej plaży w kultowym czerwonym stroju. Po sukcesie serialu ruszyła na podbój Hollywood, jednak w żadnej produkcji nie było jej dane wykazać się talentem aktorskim.
Zamiast tego twórcy skupiali się na jej wizerunku ponętnej blondynki. Samej Anderson wydawało się to nie przeszkadzać i bardziej niż chętnie prezentowała swoje wdzięki na rozkładówkach magazynów dla dorosłych. Z czasem głośniej niż o jej filmowej karierze, zrobiło się o kolejnych skandalach z jej udziałem oraz nieudanych małżeństwach.
Pamela Anderson na kilka lat zniknęła z show-biznesu. Jednak od kilku miesięcy coraz śmielej wraca na czerwone dywany. W poniedziałkowy wieczór pojawiła się na Met Gali. Legendarna już impreza organizowana jest co roku pod przewodnictwem Anny Wintour. Tegoroczna gala była dla Anderson debiutem na tym luksusowym przyjęciu.
- Czuję, że wszystko doprowadziło mnie do tego momentu, w którym mogę znaleźć się w Met, ciesząc się szacunkiem i akceptacją ze strony Anny Wintour - przyznała w rozmowie z "The New York Times".
Gwiazda lat 90. bez makijażu na czerwonym dywanie
Chociaż na schodach The Metropolitan Museum of Art nie brakowało największych gwiazd Hollywood, to właśnie o gwieździe "Słonecznego patrolu" mówili wszyscy. 56-latka zaprezentowała się w kremowej kreacji od Oscara de la Renty oraz zupełnie zrezygnowała z... makijażu.
To nie był pierwszy raz, gdy seksbomba lat 90. pokazała się w naturalnej odsłonie. Ten odważny, jak na hollywoodzkie standardy, krok sprawił, że o gwieździe "Słonecznego patrolu" znowu zrobiło się głośno. Kilka miesięcy temu w jednym z wywiadów przyznała, że "nie musi być już cool".
- Wiem, że rezygnacja z makijażu nie uratuje świata. Ale pomyślałam, że zrobię to dla wszystkich dziewczyn, które mi się przyglądają. Mam pasierbice z poprzednich związków, a moi synowie mają dziewczyny – zrobiłam to właśnie dla nich - przyznała Pamela Anderson.
Co myślicie o tej zmianie? Piękna ratowniczka nadal zachwyca urodą?
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gwiazda "Słonecznego patrolu" przytyła i usłyszała straszną diagnozę