W latach 70-dziesiątych Halina Kowalska uważana była za jedną z piękniejszych polskich aktorek. Jej wdzięki mogliśmy podziwiać m.in. w filmie "Nie lubię poniedziałku". Seksowna blondynka, w której kochało się wielu mężczyzn przez całe życie oddana była tylko jednemu - Włodzimierzowi Nowakowi, w którym zakochała się jako nastolatka. - Mieliśmy prawie po 18 lat kiedy się poznaliśmy. Zaczepił mnie jak szlam z koleżanką po ulicy i zapytał czy może dołączyć. Zgodziłam się. Usiedliśmy w parku na ławeczce i staliśmy się parą. Ja mu od razu powiedziałam „Nie dotkniesz mnie, chyba że zostanę twoją żoną”. Szybko się oświadczył. Dwa miesiące brakowało do tych 18 lat wiec musieliśmy zaczekać. Byłam w niego zapatrzona i całe życie byłam mu wierna - wspominała nostalgicznie w programie "Gwiazdy w Skolimowie".
Nie może pogodzić się ze śmiercią męża
Małżonkowie spędzili ze sobą 64 lata. Pani Halina dla ukochanego zdecydowała się nawet na przeprowadzkę do domu opieki w Skolimowie. Wszystko z powodu jego złego stanu zdrowia. W marcu 2022 roku doszło do tragedii. Życie Haliny Kowalskiej legło w gruzach. Pan Włodzimierz trafił do szpitala, w którym zmarł.
– To był dla mnie szok. Lekarz przyszedł do Włodka i powiedział do mnie „Pani Halino, zbadałem go. Prawdopodobnie on się kończy i musi być pani na to przygotowana”. Mąż pojechał do szpitala, a ja rano dzwoniłam do niego o 7, o 7:30, godzinie później i tak kilka razy. Już wiedziałam co się stało, bo nie było takiej możliwości żeby ode mnie nie odebrał telefonu – mówiła aktorka w programie „Gwiazdy w Skolimowie”.
Halina Kowalska bez męża czuje się samotna
Seksbomba PRL próbuje stanąć na nogi. I choć wielu mieszkańców domu ją wspiera, ona czuje się samotna w pustym pokoju, który do niedawna dzieliła z ukochanym.
– Dobrze mi się tu żyje, ale od kiedy odszedł mąż, to dokucza mi samotność. Było nam dobrze ze sobą, tyle lat, całe życie – dodała.
Cały odcinek programu "Gwiazdy w Skolimowie" z Haliną Kowalską można zobaczyć pod artykułem. Pozostałe odcinki z innymi bohaterami można obejrzeć na You Tube Super Express ROZRYWKA.
Ma przytulny pokoik
Gwiazda „Nie lubię poniedziałku” i „Alternatywy 4” pokazała nam jak wygląda jej pokój. Aktorka ma nieduży, przytulny salonik z kuchnią oraz oddzielną sypialnię. Na ścianach wiszą jej zdjęcia z mężem, pamiątkowe obrazy i zdjęcia z lat młodości. W rogu pokoju stoi wygodna kanapa, przy której jest stolik i piękny, zabytkowy fotel. W swoich czterech kątach Kowalska czuje się bardzo dobrze. Chętnie przyjmuje w nim swoich przyjaciół z domu opieki.
ZOBACZ: Urodziła mając 60 lat. Dzieci Barbary Sienkiewicz pytają, kim jest ich ojciec
Polecany artykuł: