Ada (finalistka Miss Polski Nastolatek 2017) zrezygnowała w poniedziałek z uczestnictwa w show "Love Island. Wyspa miłości". Decyzję o odejściu argumentowała tym, że bardzo tęskni za życiem prywatnym. Na pewno nie spodziewała się, że udział w programie, spowoduje, że straci w oczach polskich żołnierzy. Gotowiecką zaczęto krytykować za nieobyczajne zachowanie, które nie przystoi polskimu wojskowemu. Lawina komentarzy w mediach społecznościowych, spowodowała, że podjęto decyzję o dyscyplinarnym usunięciu szeregowej z szeregu żołnierzy WOT.
- Szeregowa nie jest już żołnierzem WOT. Czekamy tylko na jej rozliczenie z wyposażeniem - napisał w internecie rzecznik Wojsk Obrony Terytorialnej. Potem doprecyzował decyzję o zwolnieniu Ady Gotowieckiej z wojska w oświadczeniu dla serwisu Pudelek.
- W opinii dowództwa WOT udział Pani Adriany w programie od pewnego momentu zaczął naruszać dobre imię Sił Zbrojnych RP. W pierwszej chwili nie planowaliśmy podejmować żadnych działań do czasu powrotu Pani Adriany z zagranicy. Jednakże dość szybko okazało się że udział w programie, a głównie zachowania Pani Adriany, naruszały w naszej opinii godność żołnierza. Chciałbym też bardzo mocno podkreślić jeszcze jeden fakt. Otóż od samego początku trwania programu do Dowództwa WOT wpływało mnóstwo opinii od żołnierzy nie tylko WOT, ale też innych rodzajów sił zbrojnych, którzy byli zniesmaczeni tym w jaki sposób Pani Adriana reprezentuje Siły Zbrojne. To też pokazuje, że niejako stanowisko Dowództwa WOT w tym zakresie jest tożsame z odczuciami naszych żołnierzy, z tym jak odbierali całą tę sytuację.W Wojskach Obrony Terytorialnej mamy dość jasno zdefiniowaną politykę wizerunkową. W tym kontekście absolutnie nie ograniczamy aktywności naszych żołnierzy, ale w momencie kiedy identyfikują się oni w przestrzeni publicznej jako żołnierz Wojska Polskiego, muszą dbać o reputację i właściwy wizerunek formacji. Tak przecież jest w każdej szanującej się firmie czy też instytucji. Tak jak pewnym standardem jest „dresscode”, tak też obowiązują pewne normy w zakresie zachowania, postępowania, godności czy też szacunku do samego siebie - czytamy w komunikacie Marka Pietrzaka.