Piosenka i teledysk "Dynamit" trafiły do siedzi w piątek i wszystko wskazuje na to, że to może być hit tego lata.
- Muzyka to bardzo ważna cześć mojego życia. Pracuję w stacji muzycznej, jestem DJ-em i modelką z teledysków. Kilka lat temu, kiedy zaczęłam grać jako DJ wymarzyłam sobie, żeby puszczać swój utwór podczas występów, a może nawet i utwory! - mówi "Super Expressowi" Ola. - Po wielu próbach, kilku kolaboracjach jak np. "Benger" z Sir Michem i Chłopaky udało się! „Dynamit” stworzyłam razem z grupą producencką CrackHouse. Są bardzo zdolni, pozytywni i to był strzał w 10. Do zaśpiewania zaprosiłam Hellfielda, który jest profesjonalnym raperem z dużym doświadczeniem, i gościnnie mojego ukochanego Dannego! Nie wyobrażałam sobie tej piosenki bez jego udziału. Jego zwrotka jest o nas i naszym związku, oczywiście z przymrużeniem oka, w jego stylu czyli na wesoło. Chłopak, który pomaga spełniać marzenia, to prawdziwy skarb. Teraz będę mogła zabierać go ze sobą do klubów gdzie gram, żeby zaśpiewał swoją zwrotkę na żywo - cieszy się Ola.