Przypomnijmy, że w seksskandal zamieszany był także miliarder Jeffrey Epstein, który zmarł kilka dni po osadzeniu w areszcie. Sprawa jest bardzo zagadkowa i z pewnością zagraża monarchii brytyjskiej. Dotychczas ujawniono jedynie jej największe (a zarazem najbardziej ohydne) wątki.
W poniedziałek Brytyjczycy mogli zobaczyć film poświęcony aferze. Wypowiada się w nim jedna z seksualnych niewolnic, która opisała, jak wyglądał jeden taki wieczór z księciem Andrzejem, Epsteinem i jego ówczesną partnerką, Ghislaine Maxwell, która... też zajmowała się sutenerstwem!
- On był najbardziej ohydnym tancerzem, jakiego w życiu widziałam - opowiedziała kobieta, opisując księcia Andrzeja. - To było okropne. Ten facet pocił się na mnie, strużki jego potu padały na mnie niczym deszcz. Byłam po prostu obrzydzona, ale wiedziałam, że muszę go uszczęśliwić, bo tego oczekiwali ode mnie Jeffrey i Ghislaine.
- Kiedy opuściliśmy klub, Maxwell wydała mi instrukcje. W samochodzie Ghislaine powiedziała, że muszę zrobić dla Andrzeja to, co robię dla Jeffreya, a to sprawiło, że zachciało mi się wymiotować. Później tego wieczoru byłam zmuszona do uprawiania seksu z księciem na górze w domu Maxwell w Belgravii.
Chociaż sprawa nie dotarła jeszcze do sądu, książę Andrzej wycofał się z życia publicznego. Atmosfera w Pałacu Buckingham jest bardzo napięta, pojawiają się nawet głosy o końcu monarchii brytyjskiej.