Justin Bieber to w tej chwili najbardziej pożądany artysta młodego pokolenia. Jego przyjaźń może być zbawienna dla rozwoju kariery, ale może też być zmorą. W przypadku Seleny mamy do czynienia z tym drugim przypadkiem. Gomez notorycznie jest obrażana przez zazdrosne fanki Biebera. Na razie jednak Sel trzyma się mocno i nie zamierza zrywać więzów z ukochonamym Justinem.
Przeczytaj koniecznie: Selena Gomez - Who Says, nowy utwór dziewczyny Biebera
- To boli, wszystkie wpisy w Internecie traktuję bardzo serio i te negatywne sprawiają mi ból. Nie czuję jednak, żebym robiła coś złego, więc nie rozumiem tej sytuacji - mówi dla portalu HollywoodGossipCom piosenkarka.
W tym samym wywiadzie Selena zdradziła też, w jakich okolicznościach spotkała się po raz pierwszy z Justinem Bieberem.
- Poznaliśmy się jakieś dwa lata temu. Wydaje mi się, że to wieczność. Wszystko zaczęło się od telefonu jego menadżera do mojej mamy, która z kolei zajmuje się moją karierą. To ona nas umówiła - wyjaśnia.