Tym razem zespół postawił na luksus! Zdjęcia do teledysku powstawały w eleganckich i interesująco urządzonych apartamentach jednego z włocławskich hoteli.
- Wykorzystaliśmy niesamowite łóżko, które zaprojektowano w jednym z pokojów. To mebel, którego kształt przypomina tył cadillaca – mówi w rozmowie z nami Mariusz Gralak z Selfie.
W takim niesamowitym łożu budzi się jeden z muzyków, który tuż po tym zaczyna słuchać muzyki, razem w piękną dziewczyną.
Później zjawiają się kolejni muzycy zespołu, którzy rozkręcają szaloną imprezę...
- Każdy z nich robi coś innego, a ich zabawa rejestrowana jest przez kamerę z perspektywy lustra – opowiada Mariusz – Co jakiś czas pojawiają się w kadrze okulary, które powodują że widzimy postacie w zupełnie innych przebraniach – zdradza.
Artyści zadbali o to, aby okulary które zostaną wykorzystane na planie były odlotowe! Mariusz dodaje, że podczas pracy na planie klipu doszło do ciekawej sytuacji...
- Modelka, która występuje w klipie przyjechała na plan ze swoim chłopakiem: umięśnionym , wysokim kulturystą – opowiada Mariusz. - Przestaliśmy nagrywać, bo obawialiśmy się że ten postawny i groźnie wyglądający mężczyzna nie zgodzi się na to, aby jego ukochana mogła występować w klipie w towarzystwie samych facetów – mówi.
Na szczęście, chłopak naszej modelki nie miał pretensji. - Okazał się bardzo sympatycznym człowiekiem, któremu w niczym to nie przeszkadzało. - dodaje muzyk.
Premiera klipu w najbliższą sobotę na antenie programu Disco Polo Live w Polo TV.