Sergio nie zawahał się przyjmując propozycję księdza z parafii, do której uczęszczał od dzieciństwa, kiedy ten poprosił młodego muzyka o zaśpiewanie kilku utworów patriotycznych przed uroczystą mszą która odbędzie się w kościele w Ruchocinku. Miejscowość ta położona jest niedaleko Gniezna.
Ambitny muzyk wykona, m.in. „Rotę", „Boże coś Polskę...", „Legiony" („Marsz Pierwszej Brygady"), „Żeby Polska była Polską" w nowoczesnych wersjach, przy akompaniamencie organów i instrumentów dętych. - Wszystkie utwory będą nowocześnie zaaranżowane, ale nie będą zbytnio odbiegać od normy. Szykujemy ich nowe i odświeżone wersje, które jednak nie będą miały nic wspólnego z muzyką taneczną. Mógłbym się pobawić z aranżacjami, ale nie w przypadku tak podniosłego miejsca, jakim jest kościół - mówi w rozmowie z SE.PL Aleksander Adamczyk.
Recital Sergio poprzedzi mszę świętą, która zostanie odprawiona w związku ze Świętem Niepodległości, o godzinie 12:00 w Kościele pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny w Ruchocinku. - Jest nam niezmiernie miło, że Aleksander zechciał podzielić się swoim talentem z mieszkańcami naszej maleńkiej miejscowości. Kto śpiewa, ten modli się dwa razy. To dobry chłopak. Pamiętam jak od dziecka przychodził z rodzicami na msze i pamiętam też jak śpiewał na wszystkich akademiach - opowiada nam ksiądz Józef Kopowski, proboszcz parafii.
Sam Sergio jest bardzo dumny z propozycji, którą otrzymał i dołoży wszelkich starań, by z należytym szacunkiem wykonać znane i lubiane pieśni. - Moi dziadkowie przeżyli trudy wojny. Dzięki nim, ja mogłem mieć spokojne dzieciństwo. Chcę podziękować wszystkim tym, którzy polegli w walce o naszą dzisiejszą wolność. Obiecuję włożyć całe serce w swój środowy występ - zapewnia Sergio.