"Sługa narodu" opowiada o nauczycielu, który zostaje prezydentem po tym, jak zdobył rozgłos dzięki narzekaniu na panującą w kraju korupcję. Produkcja okazała się hitem, a dzięki niej Zełenski zyskał ogromną popularność i w 2019 roku został wybrany na prezydenta Ukrainy.
Kilka dni temu, dyrektor programowa Polsatu, Nina Terentiew (76 l.) poinformowała, że jej stacja zakupiła prawa do realizacji polskiej wersji wspomnianego serialu. Trwają castingi, a większość ról jest już obsadzona. Zagadką pozostawała jeszcze rola głównego bohatera.
Według naszej wiedzy, będzie to Piotr Adamczyk. Jak już informowaliśmy, ze względu na wojnę w Ukrainie, serial "Kowalscy kontra Kowalscy" w którym grał główną rolę nie będzie kontynuowany, bo była na rosyjskiej licencji.
Przeczytaj więcej: Piotr Adamczyk w tarapatach. Straci pracę przez Putina?!
Piotr Adamczyk jak Wołodymyr Zełenski
W Adamczyku pokładane są duże nadzieje. - Jest rozpoznawalny na całym świecie, zagrał w produkcjach Marvela i Amazona, które okazały się hitami, pozwoli to sprzedać serial np. Netfliksowi albo innej dużej platformie i pokazać go widzom w różnych krajach. Dodatkowo, ceniony jest jego profesjonalizm i fakt, że świetnie odnajduje się w rolach ważnych osób - mówi nasz informator.
Serial trafi na antenę już po wakacjach. - Wobec aktualnej sytuacji chcemy wprowadzić „Sługę Narodu" na antenę Polsatu jak najszybciej. Emisję telewizyjną poprzedzi premiera w Polsat Box Go - informuje Nina Terentiew.
Czy Adamczyk powtórzy sukces Zełenskiego i sam zostanie prezydentem kraju? Wybory już za 3 lata...