Daniel Martyniuk wszytskich zaskoczył swoim ślubem, nawet swoją mamę! - Ja nic nie wiem - stwierdziła w rozmowie z Pudelkiem. Do sieci jednak wpadły zdjęcia z uroczystości, która odbyła się na indonezyjskiej wyspie Bali. Dlaczego właśnie tam? Co jest szczególnego w tym miejscu? - Bali to wyjątkowe miejsce, cieszymy się, że to właśnie tutaj zostawimy kawałek swojej historii. Rodzina pobłogosławiła nas przed wyjazdem i wspierała bardzo w przygotowaniu całej ceremonii. W Polsce mamy zaplanowaną uroczystość, aby z bliskimi, rodziną, chrzestnymi podzielić się naszym szczęściem. Daniel zaśpiewał piosenkę swojego taty - "Przyjdzie czas" - wyjawiła w specjalnym oświadczeniu przesłanym Pudelkowi świeżo upieczona żona syna Zenka Martyniuka. Wszyscy myśleli, że ślub Daniela Martyniuka i Faustyny kosztował majątek. Głos w tej sprawie postanowił zabrać sam pan młody.
Daniel Martyniuk szczegółów nie ujawnił, ale z jego słów wynika, że pieniądze, które wydał na uroczystość, nie wcale nie były ogromne! To, co powiedział, syn Zenka Martyniuka, wbiło nas w fotel. - Nie chcę rozmawiać o kosztach, jednak cena jest porównywalna (do ceny w Polsce - red.), a nawet mniejsza. Pozdrawiamy i uciekamy spać, bo jutro moc atrakcji - zdradził Pudelkowi pan młody. Daniel Martyniuk powiedział też, że jego marzeniem było "wziąć ślub na tropikalnej wyspie" - Razem z Faustyną uznaliśmy, że będzie to Bali. Nie jestem zwolennikiem oklepanych wesel, które prawie zawsze wyglądają tak samo i jak pewnie wszyscy zauważyliście, jestem dość oryginalny w swoich poglądach - zaznaczył syn legendy disco polo.
W naszej galerii prezentujemy ślubne zdjęcia Daniela Martyniuka