Szulim przyznała się ostatnio za kulisami programu Pytanie na śniadanie, do palenia marihuany. W rozmowie z Piotrem Najsztubem tłumaczy, że wyznanie to wyzwoliło ją.
- Źle bym się czuła uwięziona w wizerunku grzecznej dziewczynki - mówi w wywiadzie dla Vivy. Choć trochę tak było w TVP. Więc, prawdę mówiąc, ta afera z marihuaną przyniosła mi więcej korzyści niż szkody. Uwolniłam się z tego pancerza i... Ten niegrzeczny wizerunek sprawia, że mogę sobie pozwolić na więcej i to jest wygodne. Mogę powiedzieć coś kontrowersyjnego i raczej dla nikogo nie będzie to szokiem - dodaje prezenterka.
Szulim przyznaje także, że ostatnio postanowiła skasować z Facebooka 5 znajomych. Za co? - Za to, że głosowali na Janusza Korwin-Mikkego. Przeczytałam artykuł o tym, że Korwin-Mikke i jego partia są już na trzecim miejscu w sondażach. Dramat. Napisałam post o tym, że „co trzeba mieć w głowie, żeby na niego głosować?!”. I, o zgrozo, okazało się, że głosowali na niego niektórzy moi znajomi. Nie mam na to tolerancji, więc ich wyrzucam. Nie jest mi po drodze z ludźmi, przez których taki ktoś wchodzi do Parlamentu Europejskiego, kompromituje Polskę, obraża kobiety, stosuje przemoc i oddaje pokłony Putinowi. Mamy demokrację, więc chwilowo, mam nadzieję, muszę znosić jego obecność na scenie politycznej, ale mogę przynajmniej manifestować, że mi się to nie podoba - wyznaje w wywiadzie.
W szczerej rozmowie, gwiazda zdradza także jakie są jej priorytety: "miłość czy sex?", "kariera czy rodzina?" oraz nawołuje Polskę do masturbacji.
- Po naszej ostatniej rozmowie przeczytałam, że nawołuję do masturbacji całą Polskę. Oczywiście podtrzymuję to nawoływanie. To jest bardzo przyjemne – powiedziała szczerze w rozmowie z Piotrem Najsztubem.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail