Jakiś czas temu informowaliśmy na se.pl, że Seweryn Krajewski po 40 latach małżeństwa rozstał się z żoną. Artysta zostawił Elżbietę dla Heleny Giersz, która na co dzień mieszka w Stanach.
Jak donosi Rewia, artysta właśnie za oceanem spędzi święta Bożego Narodzenia. Z Polski wyjechał już 8 grudnia i podobno zatrzymał się w jednym z domów milionerki, z którą pracował nad filmem o Krzysztofie Klenczonie.
Patrz też: Helena Giersz - to dla niej Seweryn Krajewski ZOSTAWIŁ ŻONĘ!
Zdaniem tygodnika relacje małżeńskie Krajewskiego zaczęły się psuć po śmierci ich młodszego syna. Do tragedii doszło w 1990 roku. Po wypadku oboje zaczęli się od siebie oddalać i tracić kontakt ze starszym synem Sebastianem, który niedługo potem wyjechał do USA.
Mówi się, że Seweryn Krajewski został dziadkiem, co z pewnością mogło po latach pojednać go z synem. Być może dlatego tak chętnie wyjechał z Polski.