
Na instagramowym profilu Sylwii Bomby, który obecnie jest śledzony przez 961 tysięcy obserwujących, pojawiło się zaskakujące nagranie. Mogło rozgrzać jej fanów do czerwoności!
Na krótkim filmiku widać gwiazdę telewizji i internetu, która porusza się zmysłowo w rytm muzyki, tańczy w wodzie, a ubrana jest to w skąpą koszulkę nocną, to sukienkę z metalicznej plecionki, która niewiele zasłania. WOW! Nagranie znajdziecie niżej.
Sylwia Bomba była wyśmiewana, miała kompleksy
Bomba nie ukrywa, że jej dzieciństwo i wczesna młodość nie były usłane różami. Jako dziewczynka miała wiele kompleksów, była wyśmiewana i ciężko to znosiła. Dopiero w dorosłym życiu udało jej się zmienić na tyle, by dobrze poczuć się we własnej skórze.
Obiecałam sobie kiedyś, wyprowadzając się z mojego domu rodzinnego, że będę żyła bez kompleksów i w taki sposób, żeby się nie bać. Całe moje dzieciństwo było usłane kompleksami, bo byłam za gruba, za dobrze się uczyłam, byłam kujonem. Moja mama po mnie przyjeżdżała, a dzieci wracały ze szkoły na piechotę, paliły fajki w parku. Ja tego nie robiłam. Mama wsadzała mnie w samochód, jechałam do domu i się uczyłam. Mało tego, jeszcze studia były usłane kompleksami, bo trafiłam do szkoły, gdzie wszyscy byli artystami, chodzili w wyciągniętych swetrach, a ja lubiłam szpileczki i patrzyli na mnie jak na idiotkę - zdradziła Bomba w rozmowie z Party.
Zobacz także: Sylwia Bomba w sukni ślubnej reaguje na przytyk o operacji plastycznej. "A co cię to?"
Sylwia Bomba jest przed czterdziestką. Nigdy nie kusiła bardziej!
Od czasów drwin i wytykania palcami minęły lata. Bomba zbliża się do czterdziestki i jest bardzo świadoma swego ciała. To w ostatnim czasie mocno się zmieniło.
KIEDY DZIEWCZYNA STAJE SIĘ KOBIETĄ… Domyślam się, że rolka nie wszystkim przypadnie do gustu, ale i tak proszę o SZACUNEK w komentarzach. Autorem rolki jest Kinga Kozlowska. Nigdy nie byłam ani wybitnie ładna, ani szczupła. Pół życia walczyłam ze swoim ciałem, żeby móc je zaakceptować. Dzisiaj mając 39 lat (dopiero w grudniu) mogę powiedzieć, że jestem dumna z pracy nad sobą, swoim ciałem i co najważniejsze ze swoim samopoczuciem. I pewnie mało kto uwierzy w to, że gdy przeprowadziłam się do stolicy, wstydziłam się tak bardzo swojego wyglądu, że aby wyjść do kawiarni, aby poczytać książkę i wypić kawę, zajęło mi to pół roku przekonywania siebie samej. Brzmi niewiarygodnie? Tak było, ale postanowiłam to zmienić i nigdy się nie poddałam. Dzisiaj wchodzę wszędzie z podniesioną głową. Ja dałam radę? Ty też dasz - napisała Bomba na Instagramie i załączyła zmysłowy filmik.
Zobacz także: Sylwia Bomba i jej bombowe walory na śniegu. Co za sesja!
Internauci komentują
Co na to internauci?
"Mądry zrozumie przekaz, a głupiemu nie warto tłumaczyć", "Kwintesencja kobiecości, umiar i klasa, wyważone, takie, że palce lizać", "Nie przepadam za Panią - ale podziwiam za drogę, jaką Pani przeszła i szanuję za relacje z córką i rodzicami. A rolka megakobieca i zmysłowa", "Nie mogę się napatrzeć.... jesteś moją motywacją" - czytamy w komentarzach.
Zobacz także: Sylwia Bomba wkurzyła się za pytanie o nos. Takiej reakcji chyba nikt się nie spodziewał!
Zobacz więcej zdjęć. Odważnie! Sylwia Bomba bez ciuchów! "Z góry przepraszam wszystkich, których powyższy post zdenerwuje"